07.04.2021 15:45
GieKSa notuje passę wyjazdowych zwycięstw, która trwa od 18 listopada 2020 roku, gdy na stadionie przy ul. Oporowskiej mierzyliśmy się z rezerwami Śląska Wrocław. Dobre wyniki nie powinny jednak uśpić naszej czujności. Tym bardziej, że w kolejnym meczu podopieczni trenera Rafała Góraka mierzą się z niezwykle zdeterminowanym zespołem, który walczy o pozostanie na szczeblu centralnym. 8 kwietnia o godz. 18:00 zagramy w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem. Transmisja meczu na TVP Sport. - Rywal poprzeczkę zawiesił wysoko i w kolejnych meczach spodziewam się dokładniego tego samego - mówił trener Górak po wygranym (1:0) spotkaniu z Olimpią Grudziądz.
WSZYSTKIE LICYTACJE DLA HANI BŁĄD
Znicz Pruszków po 24 spotkaniach sezonu 2020/21 ma na swoim koncie 23 punkty i wiele wskazuje na to, że do ostatniej kolejki będzie walczył o utrzymanie w eWinner 2. lidze. Nasz kolejny rywal znacząco poprawił swoją sytuację dzięki zwycięstwom w ostatnich dwóch meczach. Najpierw podopieczni trenera Piotra Kobiereckiego pokonali u siebie Sokół Ostróda (2:1), a w poprzedniej kolejce na wyjeździe ograli Hutnik Kraków (3:1). Zatem w czwartek możemy spodziewać się zaciętego starcia.
POTRZEBNA POMOC DLA MAMY KASANDRY PARCZEWSKIEJ
W historii ligowej rywalizacji zespoły z Katowic i Pruszkowa mierzyły się ze sobą jedenaście razy. Pięciokrotnie górą był GKS, z tym że mamy pewne rachunki do wyrównania, bowiem w poprzednim sezonie przegraliśmy na stadionie Znicza 1:2, a w rundzie jesiennej bieżących rozgrywek szansę na zwycięstwo z tym rywalem straciliśmy w 90. minucie spotkania. - Nasze treningi są ustawione m.in. po to, by nasza ofensywa funkcjonowała sprawniej. Mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie to wyglądało coraz lepiej - mówił po meczu z Olimpią Szymon Kiebzak.
Transmisja spotkania na TVP Sport. Relacja LIVE z meczu na gkskatowice.eu i na naszych profilach na FACEBOOKU oraz TWITTERZE.