16.11.2019 18:53
Przed piłkarzami trenera Rafała Góraka drugi mecz wyjazdowy z rzędu. Po frustrującym starciu w Rzeszowie, gdzie katowiczanie stracili zwycięstwo po rzucie karnym podyktowanym w ostatniej minucie, tym razem GKS Katowice zmierzy się w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem. Spotkanie zaplanowano na niedzielę 17 listopada o godzinie 13:05. Na półmetku sezonu GieKSa z dorobkiem 34 punktów zajmuje 4. miejsce w drugoligowej tabeli i toczy bardzo zaciętą rywalizację z czołówką. Przed nami jeszcze trzy mecze rundy.
23 listopada ostatni mecz w tym roku przy Bukowej!
Znicz Pruszków rozpoczął sezon od dwóch przekonywujących zwycięstw, w tym wygranej 3:1 przy Bukowej na inaguruację rozgrywek. Były to jednak tylko miłe złego początki. Po 17 meczach Znicz zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 21 punktów. W ostatnim spotkaniu bardzo szybko stracili jednego z zawodników i w efekcie przegrali aż 0:6 z Widzewem Łódź, więc zarówno ekipa z Pruszkowa, jak i piłkarze GieKSy wyjdą na starcie 18. kolejki podrażnieni ostatnimi wynikami. Podopieczni Andrzeja Prawdy z sześciu ligowych wygranych cztery zanotowali na własnym boisku.
#całaGIEKSArazem dla Moniki!
Zespoły w historii ligowych starć mierzyły się ze sobą dziewięć razy i pięciokrotnie górą był GKS. W rozgrywkach 2016/2017 GieKSa wygrała w Pruszkowie aż 4:1. Mamy nadzieję, że tym razem również popiszemy się podobną skutecznością. Dla Arkadiusza Jędrycha będzie to sentymentalna podróż do miasta, które zna jak własną kieszeń. - Na pewno fajnie będzie wrócić w miejsce, w którym spędziłem blisko 15 lat i wychowywałem się nie tylko jako piłkarz, ale i jako człowiek. Koniec końców tak samo ważny mecz, jak każdy inny - mówi obrońca GKS-u.
Transmisja meczu za pośrednictwem TVP3.
Relacja LIVE z meczu na gkskatowice.eu i na naszych profilach na FACEBOOKU oraz TWITTERZE.
Obserwuj @GKSKatowice