“Ta drużyna zbiera różne doświadczenia”

13.11.2019 10:26

O formie GKS-u Katowice porozmawialiśmy z dziennikarzem Gazety Wyborczej, Pawłem Czado.

Taki GKS chce się oglądać… 

Zgodzę się tym. Mnie się podoba to, że ta drużyna nabiera różnorodnych doświadczeń emocjonalnych. Budują ją zarówno te dobre, jak i te gorsze przeżycia. Co mam na myśli? Dobre doświadczenie to np. mecz z Widzewem, gdzie po początku, który sugerował, że GKS zostanie stłamszony, piłkarze się podnieśli i w zasadzie mogli to spotkanie wygrać. Tymczasem ostatni mecz w Rzeszowie - pierwsza połowa modelowa i mogli strzelić nawet pięć bramek. Wydawało się, że powiozą lidera wyjątkowo spektakularnie, ale w drugiej połowie dwa karne dla rywala i niedosyt, co jest gorszym doświadczeniem. Uważam, że na rundę wiosenną ta drużyna wyjdzie mocna psychicznie. Natomiast w kwestiach czysto piłkarskich widać, że sztab szkoleniowy dobrze wykonuje swoją pracę. Zespół jest ustabilizowany i wie, co chce grać. 

Co najbardziej przykuło Twoją uwagę na meczach tej rundy przy Bukowej?

Oglądam mecze GKS-u Katowice od 1985 roku, więc trudno powiedzieć, że widzę w zachowaniu trybun bądź relacjach zawodnicy - kibice coś nadzwyczajnego. Odnoszę jednak wrażenie, że jeśli zespół - odpukać - nadal będzie grał w ten sposób, to ludzie zaczną wracać. Kibice lubią dobrą piłkę i lubią emocje, a GieKSa wreszcie je dostarcza. Poza tym, ostatnio było to połączone z happy-endem w postaci trzech punktów. Nie można psioczyć na to, że na GKS przychodziło mało ludzi, jak GKS przez rok u siebie nie wygrał. U nas jeszcze nie jest tak, że kibice przychodzą na mecz bez względu na wszystko. Przez pokolenia buduje się takie modele jak np. w Anglii. Wobec GieKSy trzeba cierpliwości. Mam nadzieję, że na Bukową będzie przychodzić coraz więcej ludzi. 

W tej drużynie widać odzwierciedlenie charakteru trenera Rafała Góraka. Jest cierpliwa i jest konkretna… 

Nie mogę się do tego precyzyjnie odnieść, bo nie znam na tyle dobrze trenera Góraka. Skoro tak mówisz, to tak jest, bo ja nie obserwuję go na co dzień w pracy, więc tego po prostu nie wiem. Natomiast w grze drużyny rzeczywiście widać rękę trenera i całego sztabu. Mam poczucie, że każdy zawodnik GKS-u wie, co ma robić na boisku. Fajne jest też to, że zaskoczyły wszystkie ogniwa, bo do bramkarzy nie można mieć pretensji, robią swoje. Blok defensywny jest stabilny, środkowa linia się zmienia m.in. przez kartkowe zawirowania, ale też wygląda to coraz lepiej. No i w końcu napastnik, który strzela bramki. Runda wykreowała lidera z przodu, więc tylko się z tego cieszyć. 

To jednak dopiero półmetek sezonu i mimo dobrych wyników nie powinniśmy przesadzać z zachwytem. Zgodzisz się? 

Jakie jest moje osobiste zdanie? Patrząc na to, jak drużyna gra, nie obawiam się tego, że wpadną w kryzys czysto piłkarski i zaczną się prezentować dużo gorzej. Oczywiście przed nami przerwa zimowa i różne rzeczy się podczas takiej przerwy dzieją. Mam nadzieję, że trenerzy wiedzą, jak odpowiednio zadbać o zawodników, zwłaszcza pod kątem motorycznym, Obecny futbol zaczyna się przede wszystkim od odpowiedniego przygotowania fizycznego. Natomiast w przypadku GKS-u nie da się zepsuć całej reszty, bo to są dobrze dobrani piłkarze, którzy rozumieją się z trenerami. Niemniej doświadczenie życiowe nauczyło mnie, że niczego nie można być pewnym, bo jeśli ktoś mówi, że jest, to po prostu blefuje. Zdarzyć się mogą różne historie: GKS w nieprawdopodobny sposób spadł do 2 ligi, w równie nieprawdopodobny może nie awansować. Jednak widząc postępy tego zespołu, narasta we mnie pewność, że może być dobrze. Sam jednak niczego nie będę wobec GKS-u deklarował i niczego nie będę od niego wymagał. 

Rozmowę przeprowadził Dział Komunikacji GKS-u Katowice. 

Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga