AZS PWSZ Wałbrzych:
GKS Katowice: Klimek - Konkol, Hajduk, Konieczna, Olszewska - Buszewska, Kozak, Koch (73. Nosalik), Noras (79. Łąckiewicz-Oślizło) - Brzęczek, Sobkowicz.
W dzień dziecka GKS Katowice na wyjeździe zmierzył się z AZS-em PWSZ Wałbrzych. Piłkarki Witolda Zająca są na finiszu swojego debiutanckiego sezonu Ekstraligi. Gra w grupie mistrzowskiej ma zapewnić GieKSie bardzo ważne doświadczenie przed kolejnymi rozgrywkami w najwyższej klasie. Z Wałbrzycha nasze piłkarki przywiozły punkt wracając z 0:2. Pierwsza połowa należała do AZS-u. Już w 5. minucie wynik otworzyła Klaudia Miłek. Drugiego gola strzeliła Małgorzata Mesjasz, co postawiło nas w trudnej sytuacji.
Piłkarki GieKSy wróciły jednak do gry zdeterminowane i gotowe do walki. W 59. minucie po asyście Agaty Sobkowicz swojego debiutanckiego gola w Ekstralidze strzeliła Nicola Brzęczek! Katowiczanki zaraz po tym, gdy nawiązały kontakt, mocno naciskały szukając bramki wyrównującej stan spotkania. W końcu w 74. minucie Aleksandra Noras wykorzystała podanie Kingi Kozak strzelając na 2:2. Więcej goli nie padło, choć obie drużyny stwarzały sobie dogodne sytuacje.
Piłkarki GKS-u sezon 2018/2019 zakończą 8 września wyjazdowym meczem z SMS-em Łódź.