Podbeskidzie Bielsko-Biała: Fabisiak - Modelski, Wiktorski, Bougaidis, Oleksy - Kostorz (70. Mystkowski), Rakowski (77. Kozak), Gandara (66. Goncerz), Rzuchowski, Sierpina - Sabala.
GKS Katowice: Baran - Tabiś, Frańczak, Remisz, Wawrzyniak, Puchacz - Błąd, Łyszczarz (57. Piesio), Poczobut, Woźniak (70. Anon) - Śpiączka (90. Rumin).
Podbeskidzie walczy o czołowe miejsca w tabeli, GieKSa próbuje się wspinać i zbierać cenne punkty w walce o poprawę swojej sytuacji. Spotkanie 18. kolejki Fortuna 1 ligi otwierało dla obu ekip serię meczów rewanżowych. Zawodnicy GKS-u i Podbeskidzia wyszli na murawę w białoczerwonych opaskach na ramieniu z okazji obchodów stulecia niepodległej Polski. Trener Dariusz Dudek zdecydował się desygnować do gry taką samą jedenastką, jaka grała w Bytowie. Nasza drużyna przez cały mecz niesiona była fantastycznym dopingiem liczniej grupy kibiców GieKSy, jaka przybyła na ten mecz z Katowic.
W pierwszych minutach to gospodarze znacznie częściej zagrażali bramce Krzysztofa Barana, szukając okazji po stałych fragmentach oraz prawą stroną boiska. W 16. minucie Kacper Tabiś faulował rywala tuż przed polem karnym, co stworzyło doskonałą okazję dla gospodarzy. Groźna piłka w kierunku bramki GKS-u ostatecznie została wybita przez Barana. Chwilę później GieKSa odpowiedziała dośrodkowaniem Bartłomieja Poczobuta, które na strzał głową zamienił Bartosz Śpiączka. Piłka przeleciała jednak nad poprzeczką. W 33. minucie po wrzutce w szesnastkę gości Baran - w pierwszej fazie nie widząc piłki - w ostatnim momencie oddalił zagrożenie wybijając ją na rzut rożny. Mimo lepszych okazji gospodarzy, wynik otworzyła GieKSa. Bartosz Śpiączka w 39. minucie oddał strzał sprzed szesnastki. Wojciech Fabisiak źle złapał piłkę i ta przeleciała mu pod pachą.
Więcej bramek przed końcem pierwszej części gry nie padło, ale już w 52. minucie Lukas Sierpina mógł doprowadzić do wyrównania, gdy znalazł się z piłką w szesnastce i pokonał w pojedynku jeden na jeden Tabisia. Jego próba przeleciała jednak wysoko nad poprzeczką. W 59. minucie kontra GieKSy przyniosła okazję bramkową. Bartek Śpiączka podawał do wychodzącego Adriana Błąda i ten podwyższył wynik dla GKS-u. Podbeskidzie zdominowało kolejny fragment gry, co chwilę doprowadzając do groźnych sytuacji. Jednak w 81. minucie trzeciego gola mógł strzelić David Anon, gdy znalazł się z piłką na siódmym metrze. Trafił niestety prosto w Fabisiaka. Gospodarze nie byli w stanie strzelić bramki kontaktowej i GieKSa zainkasowała bardzo cenne trzy punkty.
Najbliższy mecz ligowy rozegramy 24 listopada na wyjeździe z GKS-em Tychy.
KONIEC! WYGRYWAMY!
Jeszcze rzut rożny dla GKS-u.
Żółta kartka dla Barana za opóźnianie gry.
Sędzia doliczył 4 minuty.
Ostatnia zmiana w naszej drużynie. Rumin za Śpiączkę.
Tabiś faulowany. Szansa na wrzutkę w pole karne dla GKS-u.
Strzał głową Sabali, ale Baran kontrolował lot piłki.
Cały czas jednak bardzo groźnie atakują miejscowi.
Dobra gra z ławki Davida Anona, nieco ożywił nasze poczynania.
Anon bliski szczęścia! Z 7 metrów trafia jednak w bramkarza.
Rożny dla GieKSy.
Kontra GKS-u, ale obrońca gospodarzy oddala zagrożenie.
Kozak za Rakowskiego.
Baran piąstkuje.
Rzut rożny dla Podbeskidzia.
Gospodarze cały czas w natarciu. Bronimy całą jedenastką na naszej połowie.
Problemy Rafała Remisza. Nasz obrońca opuści na moment boisko.
Anon zastąpi Woźniaka.
Dużo szczęścia GKS-u. Piesio blokuje strzał, który zmierzał do siatki bramki gości.
Mystkowski za Kostorza.
Baran paruje mocny strzał na rzut rożny.
Teraz faul przed szesnastką gości. Do bramki 20 metrów.
Od kilku minut bardzo groźnie w szesnastce GKS-u.
Goncerz zmieni Gandarę.
Znakomita okazja dla gospodarzy. Gandara dostaje podanie na głowę, ale strzela nad poprzeczką.
Śpiączka mocno fauluje. Ma już żółtą kartkę, ale sędzia go oszczędził.
Świetna kontra GKS-u, dobre zgranie Śpiączki do Błąda i ten podwyższa wynik.
BŁĄD! 2:0!
Strzał Błąda z 25 metrów. Tym razem Fabisiak łapie.
Piesio zmienia Łyszczarza.
Główka Sabali, piłka przelatuje nad poprzeczką.
Gospodarze bardzo mocno napierają. Cały czas przed szesnastką GKS-u.
Wawrzyniak faulowany w polu karnym, gdy próbował oddalić zagrożenie.
Żółtą kartką upomniany Bartek Śpiączka.
Sierpina przed doskonałą szansą. Źle przymierzył będąc już w polu karnym GKS-u.
Faulujemy w polu karnym, piłka dla gospodarzy.
Rzut rożny dla GieKSy po dobrej akcji Błąda z Tabisiem.
Groźna akcja lewą stroną. Gandara z piłką przed szesnastką, ale źle uderzył.
Przerywamy kontrę prawą stroną gospodarzy.
Rozpoczynamy drugą połowę. Do boju GKS!
Sędzia niczego nie doliczył. Kończymy pierwszą część wygrywając 1:0 po golu Śpiączki.
Teraz to goście częściej przy piłce.
Piłka po wrzutce przeleciała przez pole karne GKS-u.
Będzie rzut rożny dla gospodarzy.
Śpiączka strzelał sprzed szesnastki. Piłka wypadła z rąk Fabisiaka i wpadła do bramki.
GOOOOL! ŚPIĄCZKA.
Dobrze bita piłka przez Błąda, ale Fabisiak piąstkuje.
Pierwszy w tym meczu rożny dla GKS-u.
Tym razem żółta kartka dla Boguaidisa za przerwanie kontry Tabisia.
Duże zamieszanie pod naszym polem karnym! Baran ostatecznie wybija na rzut rożny.
Żółta kartka dla Puchacza. Szansa na wrzutkę w szesnastkę GieKSy.
Podbeskidzie próbuje budować akcje na naszej połowie.
Niestandardowe rozegranie stałego fragmentu przez gospodarzy. Remisz wybija piłkę z naszego pola karnego.
Rzut rożny dla gospodarzy.
Dobra szansa na kontrę dla GieKSy, ale Błąd źle dogrywa do Śpiączki, który ustawiał się do podania.
Sierpina wstaje i kontynuuje grę.
Problemy jednego z zawodników gospodarzy.
Strzał Śpiączki po dośrodkowaniu Poczobuta, piłka przelatuje nad poprzeczką.
Mocny strzał Gandary, Baran łapie.
Baran skutecznie oddala zagrożenie!
Faul Tabisia tuż przed polem karnym, będzie groźna wrzutka lub strzał Podbeskidzia.
Rajd Puchacza, ale przerwany przez obronę.
Złe wykonanie wolnego przez Podbeskidzie, wychodzimy z kontrą, ale niedokładne podanie Błąda.
Faul Błąda, około 30 metrów do bramki Barana.
Tabiś oddala zagrożenie po rajdzie prawą stroną Sierpiny.
Woźniak szukał dośrodkowaniem Śpiączki w polu karnym. Dobra piłka, ale główkuje obrońca.
Błąd szukał Puchacza długim podaniem, ale obrońca ubiegł naszego zawodnika.
Strzał na bramkę Barana, ale nasz bramkarz kontrolował lot piłki.
Gospodarze długo wymieniają piłkę w linii obrony.
Woźniak wybija piłkę z pola karnego.
Faul Puchacza, szansa na wrzutkę w pole karne dla gospodarzy.
Do boju GKS!
Hymn odśpiewany, pora na mecz!
Obie jedenastki już na murawie, za moment rozpoczynamy mecz!
Przed nami pierwszy mecz rewanżowy sezonu 2018/2019 Fortuna 1 ligi. Trener Dariusz Dudek do gry desygnował dokładnie taką samą jedenastkę, jaka grała w Bytowie.