W kolejnym sparingu rozgrywanym na boisku Podlesianki piłkarki GKS-u Katowice podejmowały rywala z Ekstraligi, Śląsk Wrocław. W drugiej minucie meczu boisko z powodu urazu opuściła Klaudia Łasicka, co mogło wytrącić nasz zespół z rytmu. Drużyna Witolda Zająca pozwoliła rywalkom na oddanie groźnego strzału w poprzeczkę, ale przetrzymała okres zagrożenia i w 14. minucie otworzyła wynik meczu dzięki indywidualnej akcji Klaudii Maciążki w polu karnym rywalek. 20 minut później doskonałą okazje na podwyższenie wyniku miały Brzęczek i Bińkowska, zabrakło jednak dokładności. Tuż przed przerwą rozpędzona Anita Turkiewicz świetnie przymierzyła zza pola karnego i odbita od słupka piłka po raz drugi w tym meczu trafiła do bramki Bocian.

GKS wciąż dominował na boisku, choć Śląsk Wrocław mógł zacząć drugą połowę od kontaktowej bramki po krosowym podaniu w pole bramkowe. Oba zespoły miały sytuacje, które powinny zakończyć się golami, a piłka mijała słupki i poprzeczki o centymetry. Ponadto dobrze interweniowały bramkarki obu ekip. Ostatecznie za sprawą bramki gości w 88. minucie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla GKS-u.

7 sierpnia nasze piłkarki rozegrają ostatni sparing przed startem nowego sezonu Ekstraligi, a ich rywalem będzie TS ROW Rybnik. Inauguracja sezonu 2021/22 jest zaplanowana na 14 sierpnia na wyjeździe z Górnikiem Łęczna (godz. 12:00).