GKS Katowice: Mrozek - Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Woźniak, Urynowicz (75. Stefanowicz), Gałecki (79. Jaroszek), Błąd, Kiebzak (72. Sanocki) - Kozłowski.
Znicz Pruszków: Misztal - Wichtowski, Bochenek, Hrnciar (57. Pomorski), Zjawiński, Machalski, Drobńak, Szymański (64. Gabrych), Zagórski, Baran, Górski.
Tydzień po pechowo zakończonym meczu z Pogonią Siedlce, GKS Katowice wrócił na główną płytę stadionu przy Bukowej, by zmierzyć się ze Zniczem Pruszków w ramach 7. kolejki 2 ligi. Do pierwszej jedenastki wrócili Arkadiusz Woźniak oraz Michał Kołodziejski. Ten drugi pauzował w starciu z Olimpią Grudziądz z powodu czerwonej kartki, którą otrzymał w spotkaniu z Pogonią. GieKSa przez całą pierwszą połowę była stroną przeważającą. Do 30. minuty podopieczni Rafała Góraka wykreowali kilka dogodnych sytuacji. Dwukrotnie bramkarza Znicza mógł pokonać Marcin Urynowicz, ale jego przewrotka zatrzymała się na obrońcy, a strzał oko w oko z Piotrem Misztalem wylądował w nogach bramkarza gości.
Gracze z Pruszkowa nie mieli konkretnego pomysłu na to, jak rozmontować defensywę GKS-u, która szczelnie broniła dostępu do bramki Bartosza Mrozka. Ten też popisał się kilkoma pewnymi chwytami po dośrodkowaniach rywala. GieKSa po pierwszej połowie powinna prowadzić, ale na przerwę schodziła z bezbramkowym remisem. Katowiczanie dopięli swego w 51. minucie, gdy Filip Kozłowski obrócił się z piłką w szesnastce i zmieścił futbolówkę w długim rogu. Odpowiedź mogła jednak przyjść bardzo szybko. Zaraz po wznowieniu gry idealną piłkę otrzymał Mikołaj Szymański. Jego strzał o centymetry minął bramkę Mrozka.
Było jasne, że Znicz zacznie grać agresywniej, by jak najszybciej doprowadzić do remisu. W 71. minucie wynik mógł podwyższyć Szymon Kiebzak po znakomitej indywidualnej akcji. Niestety przy strzale nieznacznie się pomylił posyłając piłkę nad poprzeczką. Pod naszym polem karnym zakotłowało się w 80. minucie, gdy Mrozek ratował nas interwencją nogami po sprytnym strzale jednego z rywali. Ostatni fragment zapowiadał sporo nerwów, choć mecz mógł zamknąć Adrian Błąd, gdy wyszedł sam na sam z rywalem. Niestety w 90. minucie do remisu doprowadził Maciej Machalski i po raz kolejny przy Bukowej zwycięstwo uciekło nam przez palce.
Koniec spotkania.
Żółta kartka dla Pomorskiego.
Zamieszanie w polu karnym Znicza, ale rywal oddala zagrożenie.
Strzał Błąda wysoko nad poprzeczką.
Przedłużone 3 minuty.
Tracimy bramkę. Strzelcem Machalski.
Próbowaliśmy przytrzymać piłkę w rogu, ale się nie udało. Zatrzymujemy Znicz faulem.
Rzut rożny dla GKS-u po rajdzie lewą stroną Rogali.
Faul Jaroszka, zatrzymał możliwość kontry rywala.
Rzut rożny dla Znicza.
Błąd sam na sam! Niestety Misztal górą.
Mrozek łapie, znów bardzo groźnie, rywal próbował pokonać go piętką.
Rywal atakuje, strzał Zagórskiego albo dośrodkowanie, tak czy inaczej piłka opuszcza boisko.
Ogromne zamieszanie w naszym polu karnym. Mrozek broni nogami, a potem Wojciechowski zatrzymuje dobitkę.
Jaroszek za Gałeckiego.
Schodzą Zjawiński i Górski wchodzą Kubicki i Tabara.
Długie podanie w pole karne GKS-u, przelatuje jednak nad wszystkimi.
Za Urynowicza wszedł Maciej Stefanowicz.
To mogła być kosztowna strata Urynowicza, na szczęście zatrzymujemy.
Złe podanie Gałeckiego, ale szczęśliwie ratujemy się z opresji.
Za Szymona Kiebzaka wejdzie Krystian Sanocki.
Rzut rożny dla Znicza, rywal oddał strzał, ale ten daleko od światła bramki.
Kiebzak w znakomitej indywidualnej akcji, niestety strzał tuż nad poprzeczką.
Staramy się wpuścić Znicz na naszą połowę, ale musimy to robić bardzo ostrożnie.
Głęboka wrzutka w szesnastkę Mrozka, ale ten kontrolował lot piłki.
Wrzutka Błąda, ale Arkadiusz Jędrych był na spalonym.
Urynowicz faulowany w środku pola.
Za Szymańskiego wejdzie Mariusz Gabrych.
Niestety nie udało nam się nawet wrzucić piłki w okolice jedenastki.
Błąd spróbuje z rzutu rożnego.
Faulowany Kozłowski, szansa na wrzutkę w pole karne Znicza.
Wojciechowski ładnie podał do Kiebzaka, ten dośrodkował, ale niestety piłka nie znalazła adresata.
Za Hrnciara melduje się Krystian Pomorski.
Żółta kartka dla Drobnaka.
Na boisku leży Lukas Hrnciar, problemy gracza gości.
Możemy się spodziewać, że rywal się teraz otworzy i będzie agresywnie atakował.
Rywal mógł szybko doprowadzić do remisu. Szymański centymetry obok słupka.
Była też cieszynka dla Szymona Kiebzaka, któremu urodziło się dziecko.
Nasz napastnik obrócił się z piłką w polu karnym i otwiera wynik meczu.
GOOOOOOL! FILIP KOZŁOWSKI!
Wrzutka Wojciechowskiego wybita przez obrońców.
Strzał Woźniaka odbity od nóg obrońców.
Kontra Znicza w odpowiedzi, ale próbę łatwo łapie Mrozek.
Była szansa na kontrę, ale Urynowicz nie dogadał się z Błądem.
Wracamy na drugą połowę, do boju GKS!
Koniec pierwszej połowy.
Kołodziejski blokuje groźny strzał. W odpowiedzi kontra GKS-u, ale Kiebzak zmarnował okazję na podanie.
Doliczona minuta.
Wrzutka Kiebzaka, ale za miękka, Misztal chwyta.
Błąd wbił się w rywali i niestety rozpędzony źle podawał.
Ataki GKS-u na moment ustały, teraz to goście chcą zaskoczyć nas długimi podaniami.
Wojciechowski próbował strzelać z 20 metrów, wydaje się, że zupełnie niepotrzebnie. Misztal zacznie akcję Znicza.
Strzał z dystansu mija słupek bramki Mrozka, można było odnieść wrażenie, że ten kontroluje lot piłki.
Kontra Znicza po stracie Kołodziejskiego, nabity Wojciechowski, kolejny rzut rożny dla Znicza.
Rogala wraca do gry, przez chwilę był opatrywany przez naszych fizjoterapeutów.
Dobrze o piłkę powalczył Błąd próbując wymusić rzut rożny, sędzia jednak wskazał na piątkę.
Piłka po strzale mija słupek bramki Mrozka.
Rzut rożny dla Znicza. Ucierpiał jeden z naszych graczy, w którego wpadł próbujący wybić piłkę Bartosz Mrozek.
Urynowicz faulował przy odbiorze, dobra okazja dla gości. Do bramki 30 metrów.
Błąd dostał świetne podanie od Kiebzaka, przeszkadzał mu obrońca i niestety źle przymierzył, znów było bardzo blisko.
Kiebzak próbował pograć z Wojciechowskim, niestety źle przyjął piłkę i bramkarz gości rozpocznie z piątki.
Kozłowski próbował zgrywać głową po dośrodkowaniu Wojciechowskiego, jednak Misztal łapie piłkę.
Urynowicz prosto w nogi bramkarza w dogodnej sytuacji.
Woźniak próbował przewrotką po wrzutce w pole karne, ale musi próbować dalej.
Mrozek pewnie chwyta wrzutkę na piąty metr.
Wybijamy na aut po stałym fragmencie Znicza.
Kiebzak z 20 metrów, lecz strzał dla Misztala niegroźny.
Dobrze zapowiadająca się kontra, ale Błąd za późno podawał piłkę.
Kozłowski trafia prosto w Misztala po zamieszaniu w polu karnym, szkoda.
Główkował Jędrych, ale piłka daleko obok słupka.
Faul na Urynowiczu, szansa dla GieKSy na wrzutkę ze stałego fragmentu.
Kozłowski uderzał głową, ale faulował w walce o piłkę.
Urynowicz! Było bardzo blisko, Znicz ma bardzo dużo szczęścia.
Misztal z największym trudem po zamieszaniu w polu karnym.
Piłka zmierzała na głowę Kozłowskiego, w ostatnim momencie uprzedził go obrońca. Pierwszy w tym meczu rzut rożny dla GKS-u.
Teraz Gałecki dobrze przerywa kontrę Znicza.
W odpowiedzi Znicz, ale Mrozek łapie wrzutkę w pole karne pewnym wyjściem.
Kozłowski powstrzymywany przez dwóch rywali, domagał się faulu, ale sędzia się nie dopatrzył.
Błąd szukał podania na kontrę do Gałeckiego, odrobinę za mocno jednak kopnął futbolówkę.
Gałecki próbował złożyć się do strzału sprzed szesnastki, ale jego próba wysoko nad bramką.
W dobrze zapowiadającej się akcji lewą stroną, Gałecki źle podawał do Rogali.
Dwie wrzutki w pole karne Znicza, ale obie przerwane przez obrońców.
Wrzutka w szesnastkę, oddala Jędrych.
GKS stara się wpuścić rywala na naszą połowę i czeka na błędy.
Obie drużyny próbują długich piłek, ale podania jak dotąd nieskuteczne.
Do boju GKS!
Obie drużyny już na boisku, za moment rozpoczynamy spotkanie przy Bukowej.
Względem poprzedniego meczu parę zmian. Do pierwszego składu wracają Arkadiusz Woźniak oraz Michał Kołodziejski. Ten drugi pauzował w meczu z Olimpią Grudziądz z powodu czerwonej kartki, którą otrzymał w spotkaniu z Pogonią Siedlce. Mecz 7. kolejki przy Bukowej rozpoczynamy o 19:00.