Skra Częstochowa: Kos - Mesjasz, Zalewski, Nocoń, Gołębiowski, Napora, Niedbała (77. Andrzejczak), Wolny (90. Kazimierowicz), Olejnik, Holik, Kieca (89. Olszewski).
GKS Katowice: Mrozek - Dampc (73. Wojciechowski), Jędrych, Janiszewski, Michalski - Kiebzak, Stefanowicz (89. Szwedzik), Gałecki (80. Bętkowski), Błąd, Woźniak - Rogalski (60. Kurbiel).
Nie było wiele czasu na odpoczynek. Cztery dni po domowym zwycięstwie GieKSy nad Górnikiem Łęczna, gracze z Bukowej o ligowe punkty walczyli w Częstochowie, gdzie miejscowa Skra walczy o pozostanie na szczeblu centralnym. Był to dla katowiczan jedyny mecz sezonu rozgrywany na sztucznej nawierzchni. Do pierwszego składu wrócił Maciej Stefanowicz, który pauzował za kartki. Nie zagrał z kolei Grzegorz Rogala, który doznał drobnego urazu i zespół postanowił nie ryzykować. Podopieczni trenera Rafała Góraka rozpoczęli z dużym animuszem, ale “obrona Częstochowy” była dla naszych piłkarzy naprawdę trudna do sforsowania.
Arkadiusz Jędrych mógł otworzyć wynik już na samym początku spotkania, gdy po rzucie wolnym głową skierował piłkę do bramki. Sędzia jednak dopatrzył się spalonego naszego obrońcy. Gospodarze ustawili się na grę z kontrataku, cierpliwie czekając na nasze błędy. GieKSa nie popełniała ich wiele, ale w kilku momentach wyraźnie traciła cierpliwość. Do szatni zespoły schodziły z bezbramkowym remisem. W 51. minucie bardzo dobrą kontrę wyprowadzili goście. Adrian Błąd nagrał piłkę do Szymona Kiebzaka i ten będąc w szesnastce miał idealną szansę do strzału, niestety źle przymierzył w futbolówkę.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, o czym GKS przekonał się chwilę później. Piotr Nocoń wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wyprowadził Skrę na prowadzenie. Mecz od razu się otworzył, co jednak przyniosło kolejne sytuacje dla gospodarzy. Katowiczanie szukali pomysłu na swoje ataki pozycyjne. W 80. minucie Kacper Michalski dobrze zagrywał na głowę Arkadiusza Woźniaka. Bramkarz odprowadził piłkę wzrokiem, ale ta niestety minęła tylko słupek bramki. Więcej szans goście nie mieli i w Częstochowie musieli przełknąć bardzo gorzką pigułkę.
Koniec spotkania w Częstochowie.
Kazimierowicz za Wolnego.
Niestety, obrona dobrze reaguje.
Stały fragment dla GKS-u, prawdopodobnie ostatnia szansa.
Kos łapie wysoką piłkę zagrywaną w szesnastkę.
Doliczone 4 minuty.
Olszewski za Kiecę.
Szwedzik za Stefanowicza.
Groźna kontra gospodarzy, ale strzał zbyt lekki, by zaskoczyć Mrozka.
Ostatnie minuty meczu, GieKSa niestety cały czas bije głową w mur.
Żółta kartka dla Olejnika.
Żółta kartka dla Adriana Błąda.
Woźniak przewracany w szesnastkę, sędzia nie dopatrzył się przewinienia.
Zostało 10 minut spotkania.
Za Gałeckiego wszedł Bętkowski.
Woźniak głową... tuż obok słupka bramki gospodarzy.
Zmiana w Skrze, Andrzejczak zmieni Niedbałę.
Żółta kartka dla Grzegorza Janiszewskiego.
Ogromne zamieszanie w polu karnym Skry, Wojciechowski mógł strzelać, ale nie wiedział jak się złożyć.
GieKSa już pod polem karnym, ale brakuje ostatniego podania, które można zakończyć strzałem.
Mrozek na raty po groźnej wrzutce.
Wojciechowski wejdzie za Dampca.
Kurbiel głową, ale prosto w ręce bramkarza Skry.
Kiebzak z Kurbielem, ale ten drugi na spalonym.
Kontra Kiebzaka, jego strzał zatrzymał się na nodze defensora.
Janiszewski strzelał po stałym fragmencie, ale piłka wysoko nad poprzeczką.
Kurbiel faulowany 20 metrów przed bramką Skry.
Piotr Kurbiel głową, ale ten strzał nie mógł Kosa zaskoczyć.
Gra się wyraźnie otworzyła, GKS-owi niestety przydarzają się błędy.
Piotr Kurbiel zastąpi Dawida Rogalskiego.
Kiebzak mógł uruchomić Rogalskiego, podanie przerwał w ostatnim momencie obrońca.
Cały czas mamy duży problem z przebiciem się przez obronę Skry.
Jędrych blokuje strzał w kontrze.
Żółta kartka dla Adama Mesjasza.
Niestety tracimy bramkę po zamieszaniu w polu karnym. Gol Piotra Noconia.
Kontra GKS-u, Błąd świetnie znalazł Kiebzaka, ale ten źle uderzył w piłkę będąc już w szesnastce Skry.
Jędrych szukał długim podaniem Dampca, Kos przerywa.
Mocna próba Zalewskiego, ale piłka nad poprzeczką bramki Mrozka.
Woźniak urwał się na środku. Oddał strzał, ale bardzo nieprecyzyjny.
Wracamy na drugą część, walczymy dalej!
Koniec pierwszej połowy spotkania.
GKS zaczyna szukać długich podań na skrzydło, futbolówka jednak odbija się w sposób nie do przewidzenia.
Michalski dobrze wszedł w szesnastkę, ale za późno podjął decyzję z podaniem piłki. To mogła być groźna sytuacja GKS-u.
Dwie wrzutki w nasze pole karne, szczęśliwie piłka opuściła boisko i Mrozek zacznie z piątki.
Cały czas próby sforsowania defensywy częstochowian. Ta ustawiona stosownie do miasta, w jakim gra.
Sporo szczęścia GKS-u. Jeden z zawodników Skry źle przyjął będąc w dobrej pozycji do strzału.
Dośrodkowanie Michalskiego z prawej strony, piłka zatrzymuje się jednak na pierwszym obrońcy.
Kolejne ostrzeżenie. Niedbała dobrze przełożył piłką w polu karnym ale jego strzał wysoko nad poprzeczką.
Żółta kartka dla Napory.
Kilka groźnych momentów Skry na naszej połowie, następnie ostry faul na Kiebzaku.
Woźniak głową po rzucie rożnym, ale piłka mija słupek bramki Kosa.
Niestety dwa nieudane dośrodkowania, wyszła kontra Skry przerwana faulem Stefanowicza.
Kontra GKS-u, Kiebzak szukał podaniem Rogalskiego, ale obrońca wybija na rzut rożny.
Błąd szukał Kiebzaka w szesnastce, jednak obrońca skutecznie przerywa podanie.
Bramkarz GKS-u pewnie łapie.
Rogalski fauluje na naszej połowie, Skra przed szansą na dośrodkowanie pod bramkę Mrozka.
Mogła wyjść groźna kontra Skry, na szczęście Gałecki dobrze przerywa podanie.
GieKSa prowadzi grę, częstochowianie czekają na nasze błędy.
Tym razem dobra interwencja obrony gospodarzy.
Kolejny faul na Woźniaku i kolejna szansa na dośrodkowanie w pole karne Skry.
Piłka w siatce po strzale głową Jędrycha... niestety ten na pozycji spalonej, szkoda.
Błąd świetnie znalazł Kiebzaka. Ten mógł przelobować Kosa, ale odrobinę za lekko przekierował piłkę.
Pierwsza pewna interwencja Mrozka po próbie z ostrego kąta.
Dampc wrzucał w pole karne, ale za mocno zagrana piłka.
Faul Michalskiego, szansa na wrzutkę dla gospodarzy.
Błąd szukał Rogalskiego, ale zagrał za plecy naszego napastnika.
Do boju GKS!
Piłkarze GKS-u już na boisku, za moment rozpoczynamy spotkanie 24. kolejki.
Poza grą dla GKS-u Grzegorz Rogala. Obrońca nabawił się drobnego urazu przeciążeniowego i sztab postanowił nie ryzykować poważniejszą kontuzją.
Przed GieKSą pierwszy wyjazdowy mecz po powrocie do gry. Zwycięstwo z Górnikiem Łęczna pozwoliło nam wskoczyć na pozycję wicelidera drugoligowej tabeli. Podopieczni trenera Rafała Góraka w Częstochowie staną przed szansą, by na tym miejscu się umocnić. Skra natomiast walczy o opuszczenie strefy spadkowej. Przed nami zatem bardzo ciekawe widowisko. Zaczynamy o 17:30, transmisja za pośrednictwem TVP3 Katowice.