Szymon Frankowski: Chcę się odwdzięczyć

10.06.2019 10:27

Ambitny młody bramkarz GKS-u Katowice coraz pewniej patrzy w swoją przyszłość.

Jak wygląda Twoja praca po sezonie, a przed rozpoczęciem przygotowań? 

Trzy razy w tygodniu umawiam się na ćwiczenia z trenerem Miłoszem Drozdem. Gdy mam wolne to wychodzę na boisko i staram się poprawić grę nogami lub z pomocą kolegów wykonuje elementy czysto bramkarskie. Staram się, by w każdym tygodniu mieć pięć jednostek treningowych. Chcę być gotowy w stu procentach, gdy rozpoczniemy pracę z zespołem. Zaraz po zakończeniu sezonu skorzystałem też z pomocy dietetyka na katowickiej AWF.

Ostatnie miesiące były dla Ciebie intensywnie pod kątem rozwoju. 

Rozwijałem się pod okiem trenera Andrzeja Bledzewskiego, który pomaga mi stać się nowoczesnym bramkarzem. Z każdego treningu staram się wyciągnąć maksimum. Nasze ćwiczenia zawsze są bardzo dopracowane. Podoba mi się także analiza meczów, która przebiega bardzo skrupulatnie i uwzględniamy każdy szczegół, co pozwalało nam lepiej opracować plan treningu. Kluczem było także zejście z wagi i rozwój czysto fizyczny. Najważniejsza jest jednak sama gra na seniorskim poziomie. W juniorach trenerzy pozwalali mi grać swobodnie i podejmować ryzyko, co także pozwalało mi się uczyć i wyciągać wnioski. Wiele nauczyłem się również od Mariusza Pawełka, to świetny gość. Pokazał mi, jak powinna wyglądać relacja młodego zawodnika z bardziej doświadczonym. Na tym etapie mojego rozwoju pomoc takiego bramkarza była dla mnie bardzo ważna. 

Traktujesz drugą ligę jak swoją szansę? 

Spadek GKS-u był dla mnie bolesnym przeżyciem. Wracaliśmy wtedy z Głogowa, gdzie grałem mecz ligi makroregionalnej z zespołem juniorów naszej akademii. Przeżyłem ten moment bardzo emocjonalnie. Chcę wykorzystać każdą szansę, jaką dostaję. Nie chcę być kojarzony z tym, że Frankowski zaczął grać, ponieważ GieKSa spadła. Oczywiście nie ma nic za darmo, ale jestem zdania, że poradziłbym sobie.

Mentalnie i fizycznie czujesz się gotowy?

Razem z trenerami wykonałem naprawdę dużo pracy, by być przygotowanym i dobrze zaadaptować się do piłki seniorskiej, więc tak - czuję się gotowy. Odnoszę wrażenie, że z czasu spędzonego w juniorach wycisnąłem maksimum. Kolejnymi występami chcę po prostu odwdzięczyć się wszystkim, z którymi tak dużo pracowałem i którzy tak bardzo mi pomogli. Już latem ubiegłego roku nabrałem dużo pewności siebie, gdy dostałem szansę m.in. w sparingu z Sigmą Ołomuniec, GKS-em Bełchatów, czy Górnikiem Zabrze. Mam w sobie wiele motywacji do dalszej pracy i zbierania jej owoców.

Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga