15.02.2020 14:19
Puszcza Niepołomice przetestowała szczelność naszej defensywy i skuteczność naszych kontrataków…
Przede wszystkim szkoda, że nie udało nam się dotrzymać do końca korzystnego wyniku. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się dobrze, w drugiej wkradło się więcej nerwowości w naszych szeregach. W pewnym momencie straciliśmy nad meczem kontrolę i szkoda, że tak głupio straciliśmy obie bramki. Popełniliśmy proste błędy w obronie i to kosztowało nas wygraną. Ważne, by takie błędy zdarzały się w sparingach, bo są lekcją. Chcemy ich unikać w ligowych meczach.
Jest jeszcze sporo miejsca na poprawę?
Oczywiście, bo bez względu na to jaki poziom osiągniesz, zawsze jest coś do poprawy. Codziennie pracujemy nad tym, by lepiej radzić sobie w elementach, które nie funkcjonowały tak, jak powinny w trakcie meczów kontrolnych. Do ligi mamy jeszcze około dwóch tygodni i sparing z pierwszoligowym rywalem to na pewno dobra potyczka, która wiele nam o naszej dyspozycji powie.
Bilety na mecz GKS - Błękitni. Widzimy się przy Bukowej!
Jesteś usatysfakcjonowany z pracy, jaką zespół wykonał w trakcie przygotowań?
Zdecydowanie tak, nie mogę narzekać. Choć styczeń był dla nas bardzo ciężki i początek lutego też był naznaczony intensywną pracą, to teraz powoli schodzimy z obciążeń i skupiamy się stricte na przygotowaniach pod pierwszy mecz rundy wiosennej. Kluczowe dla nas jest to, byśmy złapali świeżość już na spotkania o stawkę, a takich przed nami czternaście.
Czujecie już emocje związane z nadchodzącą rundą?
Na pewno powoli każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego co przed nami i pozytywnie nastraja się na zbliżającą walkę. Myślę, że każdy już w zniecierpliwieniu czeka na to, co wydarzy się za dwa tygodnie.
Obserwuj @GKSKatowice