sobota, 16 sierpnia 2025 12:00, Olsztyn
2. Kolejka Orlen Ekstraliga kobiet
Energa Stomilanki Olsztyn Energa Stomilanki
Maciążka (sam.) 58’
1
:
4
GKS Katowice GKS
Turkiewicz 3 ’
Nowak 29 ’
Hmirova 32 ’
Włodarczyk 36’
Składy
Energa Stomilanki Olsztyn: Barszcz - Libera, Kulig (65. Milewska), Sokołowska, Kałużna (85. Dymczyk), Arthur, Misztal, Turowska, Garbowska (84. Fidurska), Roy (85. Szymczuk), Taranowska. Trener: Dariusz Maleszewski
GKS Katowice: Seweryn - Nowak, Nieciąg, Maciążka, Turkiewicz (61. Cyraniak), Hmirova (74. Brzęczek), Kalaberova, Włodarczyk (85. Michalczyk), Słowińska, Kozarzewska (61. Jaszek), Zawadzka. Trener: Karolina Koch
Sędzia: Katarzyna Kupidura (Radom)
Żółte kartki: Kałużna, Roy, Sokołowska (Stomilanki)
Czerwone kartki: Turowska (90.) (Stomilanki)
Przebieg spotkania
W ramach 2. kolejki Orlen Ekstraligi kobiet GKS Katowice pojechał do Olsztyna, by zmierzyć się z miejscowymi Stomilankami. Było to pierwsze wyjazdowe spotkanie zespołu prowadzonego przez trener Karolinę Koch.
Mecz świetnie rozpoczęły mistrzynie Polski, które już w 3. minucie objęły prowadzenie za sprawą Anity Turkiewicz. GieKSa kontrolowała grę i stwarzała kolejne okazje. Nie minęło pół godziny gry, a katowiczanki miały już dwubramkowe prowadzenie. Tym razem Katarzyna Nowak celnie uderzyła głową po dograniu Patricii Hmirovej z rzutu wolnego. Chwilę później piłkarki GKS-u podwyższyły wynik. Dobrym wykończeniem akcji popisała się Hmirova, która wykorzystała celne podanie Klaudii Maciążki. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy GieKSa zdobyła gola numer cztery. Dwójkowa akcja pary Aleksandra Nieciąg – Julia Włodarczyk zakończyła się ładnym strzałem naszej wahadłowej. Przed przerwą trójkolorowe miały jeszcze okazje do zdobycia kolejnych goli, lecz zabrakło dokładności pod bramką rywalek.
Dzięki przewadze wypracowanej w pierwszej części gry, zawodniczki GKS-u Katowice mogły spokojnie kontrolować przebieg meczu. Zespół trener Karoliny Koch raz za razem klarował sobie dogodne sytuacje strzeleckie. Olsztynianki zdołały odpowiedzieć i w 58. minucie po rzucie rożnym zdobyły pierwszą swoją bramkę w tym sezonie Orlen Ekstraligi. Po zmianie stron mecz miał zdecydowanie spokojniejsze tempo. Miejscowe tworzyły szanse głównie za sprawą stałych fragmentów, natomiast dobrze na linii spisywała się Kinga Seweryn. GKS Katowice również kreował sytuacje, ale w drugich 45 minutach defensywa naszych przeciwniczek była zdecydowanie szczelniejsza. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką ukarana została jedna z obrończyń Stomilanek, gdyż zatrzymała wychodzącą sam na sam Nicolę Brzęczek. Rzutu wolnego nie udało się jednak zamienić na bramkę.
Więcej goli kibice zgromadzeni na Stadionie OSiR w Olsztynie nie zobaczyli. GieKSa pewnie pokonała Energę Stomilanki 4:1 i zanotowała pierwszą wygraną w sezonie.
