W pierwszym sparingu 2023 roku GKS Katowice na boisku “Rapid” zmierzył się z Odrą Opole, z którą rywalizuje także w Fortuna 1 Lidze. Był to pierwszy mecz w koszulce GieKSy dla Mateusza Marca. Pomocnik od razu wystąpił przeciwko swojej poprzedniej drużynie. Już w 1. minucie obrońca Odry groźnie zahaczał w polu karnym Adriana Błąda, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Z kolei w 13. minucie Błąd skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu, ale sędzia podniósł chorągiewkę, ponieważ piłkarz GKS-u był na spalonym. W 20. minucie Odra szybko rozegrała stały fragment gry i Artur Pikk pobiegł na bramkę strzelając w długi róg. 

Przed końcem pierwszej połowy GKS miał jeszcze dwie szanse. W 40. minucie Mateusz Marzec otrzymał podanie od Dominika Kościelniaka i miał przed sobą tylko bramkarza, ten jednak wyczuł jego intencje i złapał piłkę. Chwilę później Błąd po raz kolejny pokonał bramkarza po znakomitym podaniu Dominika Kościelniaka, ale po raz kolejny był na pozycji spalonej. Zaraz po przerwie w skłądzie GKS-u doszło do kilku zmian. W 52. minucie po rzucie rożnym głową uderzał Grzegorz Janiszewski, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Kolejną szansę miał w 83. minucie Dominik Kościelniak, ale po raz trzeci w tym meczu sędzia dopatrzył się spalonego. 

Jednak zaledwie minutę później Kościelniak się poprawił i strzelił po podaniu Alana Bróda. Odra była w stanie odpowiedzieć w 87. minucie po dośrodkowaniu zakończonym strzałem głową w długi róg. Autorem gola był Michał Klec. Więcej bramek nie padło.