GKS Katowice: Mrozek - Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Woźniak, Błąd (58. Kościelniak), Gałecki (46. Jaroszek), Figiel (77. Urynowicz), Sanocki (58. Kiebzak) - Kurbiel (46. Kozłowski).
Śląsk II Wrocław: Frasik - Celeban, Maruszak, Boruń, Bergier (90. Michalski), Krocz, Caliński, Łyszczarz, Bargiel (90. Fediuk), Pałaszewski, Bukowski (70. Młynarczyk).
Trzy dni po nieudanym meczu w Krakowie, GKS Katowice miał okazję się zrehabilitować podejmując przy Bukowej drugą drużynę Śląska Wrocław, której celem jest gra w barażach. Trener Rafał Górak zdecydował się na cztery zmiany względem poprzedniego meczu. Od pierwszych minut grali Michał Kołodziejski, Arkadiusz Woźniak, Michał Gałecki oraz Piotr Kurbiel. GieKSa zaczęła od defensywy, pozwalając Śląskowi II Wrocław rozgrywać piłkę. Czekaliśmy na błąd rywala i akcję z kontrataku. Jedna z nich przyniosła uderzenie Krystiana Sanockiego, lecz piłka trafiła prosto w Bartłomieja Frasika. Następnie próbował Rafał Figiel, gdy dopadł do bezpańskiej piłkie na 11 metrze, ale także trafił w bramkarza Śląska.
Te sytuacje zemściły się na GieKSie bezlitośnie. Śląsk jeszcze przed przerwą zdołał wyprowadzić trzy kontrataki, z których strzelił trzy gole. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Sebastian Bergier, a raz Adrian Łyszczarz. Do szatni schodziliśmy w koszmarnych nastrojach. Wynik mógł się zmienić już w 48. minucie, ale Filip Kozłowski nie wykorzystał jedenastki strzelając obok słupka. Katowiczanie grali aktywniej, zacieklej walcząc o piłkę, co przyniosło kilka dogodnych okazji, m.in. Kozłowskiego czy Bartosza Jaroszka, który uderzał głową nad poprzeczką po rzucie rożnym.
Ataki przyniosły rezultat w 66. minucie, gdy Filip Kozłowski dobrze zachował się w polu karnym i w końcu pokonał Bartłomieja Frasika. Niespełna dziesięć minut później bramkę kontaktową mógł strzelić Arkadiusz Woźniak. Jego próba z woleja o centymetry minęła słupek bramki Śląska. Niestety na więcej goście GieKSie nie pozwolili i wynik nie uległ zmianie.
Koniec meczu.
Michalski za Bergiera.
Fediuk za Bargiela.
Rogala strzela w boczną siatkę.
Doliczone trzy minuty.
Będzie jeszcze rzut wolny dla GKS-u po zbyt wysokim zagraniu nogą rywala.
Piłka po stałym fragmencie przeleciała nad głowami wszystkich, GKS na połowie Śląska.
Żółta kartka dla Młynarczyka.
Walka w polu karnym, padł jeden z zawodników gości i potrzebuje pomocy sztabu medycznego.
Za krótka wrzutka Kiebzaka ze stałego fragmentu. Następnie nieudane dośrodkowanie Kościelniaka.
Urynowicz zmieni Figla.
Żółta kartka dla Bartosza Jaroszka.
Uderzenie Woźniaka! Ajjjj, niewiele zabrakło do bramki kontaktowej.
Kozłowski znów w polu karnym, ale pilnowany przez trzech obrońców.
Na nasze szczęście Łyszczarz źle podaje do Bergiera po kolejnej kontrze Śląska.
Młynarczyk za Bukowskiego.
Kozłowski na spalonym, szkoda, dobra akcja GieKSy.
Rogala podawał w pole karne... przeciął jednak obrońca.
Walczymy do końca GieKSa!
Gol Filipa Kozłowskiego!
Walczył Kozłowski w polu karnym, lecz futbolówka opuściła boisko i zacznie Frasik.
Strzał, który mógł Mrozka zaskoczyć. Piłka tuż nad poprzeczką, ale nasz bramkarz kontrolował lot piłki.
Jaroszek głową, tuż nad poprzeczką.
Strzał Kozłowskiego, rzut rożny dla GKS-u.
Kościelniak za Błąda i Kiebzak za Sanockiego.
Strzał Kozłowskiego w nogi Frasika.
Składna akcja Śląska, zatrzymujemy rywala w polu karnym.
Niestety znów brakuje dokładności w naszej grze.
Wojciechowski szukał długiego podania do Woźniaka, ale próba zbyt mocna.
Filip Kozłowski niestety strzela obok słupka.
Czerwona kartka dla trenera gości.
Karny dla GKS-u.
Jaroszek za Gałeckiego i Kozłowski za Kurbiela.
Wracamy na drugą połowę.
Koniec pierwszej połowy.
Kolejna kontra Śląska i niestety trzecia bramka.
Kurbiel wywalczył rzut rożny.
Trzy dośrodkowania GKS-u w pole karne, ale niestety przy ostatniej próbie jeden z naszych graczy na spalonym.
Łyszczarz podwyższa prowadzenie gości.
Śląsk oddala zagrożenie.
Stały fragment dla GKS-u po faulu na Woźniaku.
Kontra Śląska i gol Bergiera.
Blokujemy strzał Łyszczarza.
Uderzenie Figla! Znów prosto w bramkarza Śląska, szkoda, bo to była dobra akcja GKS-u.
Strzał Sanockiego w kontrze, trafia prosto w Frasika.
Adrian Łyszczarz uderza w mur.
Tym razem żółty kartonik dla Michała Kołodziejskiego.
Kurbiel próbował wyprowadzić kontrę, Sanocki próbował wyścigu z rywalem, ale ten zdołał wybić piłkę na aut.
Wojciechowski wygrywa pojedynek i nabija rywala, Mrozek zacznie z piątki.
Żółta kartka dla Figla.
Sanocki wpadł w pole karne... niestety źle przyjął sobie piłkę.
Próba z dystansu rywala, wysoko nad poprzeczką naszej bramki.
Kontra Śląska... Jędrych wybija z pola karnego, a następnie faulowany Figiel.
Główka Kołodziejskiego, piłka mija słupek bramki. Jak dotąd najlepsza okazja GKS-u.
Niebezpiecznie w naszym polu karnym, udaje nam się oddalić na moment zagrożenie.
Na ten moment to Śląsk rozgrywa piłkę, a my czekamy na błąd rywala.
Na razie dużo niedokładności w grze GieKSy.
Dośrodkowanie w nasze pole karne, Mrozek łapie.
Wrzutka w nasze pole karne, próba uderzenia głową przelatuje jednak obok bramki Mrozka.
Błąd szukał długim podaniem Sanockiego, odrobinę za mocno.
GieKSa po prawej stronie, mozolnie próbuje skonstruować akcję przy dużym natężeniu obrońców rywala.
Próba dośrodkowania w nasze pole karne, Rogala blokuje.
Do boju GKS!
Obie ekipy już na boisku, za moment rozpoczynamy spotkanie.
Cztery zmiany w składzie GKS-u względem poprzedniego meczu. Od pierwszych minut Michał Kołodziejski, Arkadiusz Woźniak, Michał Gałecki oraz Piotr Kurbiel.
GKS Katowice wraca do walki o ligowe punkty. Przy Bukowej podejmiemy drugą drużynę Śląska Wrocław. Rozpoczynamy o godz. 18:00, a transmisja tego meczu na sportize.pl oraz w aplikacji eWinner.