GKS Katowice: Mrozek - Wojciechowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Woźniak (69. Kiebzak), Stefanowicz, Jaroszek (46. Gałecki), Błąd, Sanocki (75. Pavlas) - Kozłowski (82. Urynowicz).
Lech II Poznań: Bąkowski - Wojtkowiak, Niewiadomski (46. Smajdor), Marciniak (78. Ławrynowicz), Sobol (78. Yatsenko), Kryg (68. Kryg), Karbownik, Borowski, Nawrocki, Kołtański (57. Pacławski), Szramowski.
Po czternastu dniach przerwy, piłkarze GKS-u Katowice wrócili do rywalizacji na doskonale przygotowane boisko przy Bukowej. Starcie z drugą drużyną Lecha Poznań było dla katowiczan szansą na zdobycie pierwszych punktów w sezonie. Nikt jednak nie oczekiwał łatwego meczu z uzdolnioną poznańską młodzieżą. Jeszcze przed rozpoczęciem odbyła się zaplanowana uroczystość, podczas której kibice przekazali Klubowi wyjątkowy sztandar oraz figurkę Św. Barbary, aby GieKSa, podobnie jak te dwa symbole, jak najszybciej wróciła na właściwe miejsce.
Po tej uroczystej chwili, przystąpiliśmy do rywalizacji. Lech zaczął bardzo ambitnie, próbując narzucić rytm gry rozgrywaniem od linii obrony. GieKSa z kolei czekała na błędy i próbowała wykorzystać szybkie akcje. Jedna z nich przyniosła strzał Macieja Stefanowicza, który o centymetry minął bramkę strzeżoną przez Krzysztofa Bąkowskiego. Obrona GKS-u cały czas jednak była testowana kolejnymi dograniami w szesnastkę. Jedno z takich strzałem głową zakończył Jakub Karbownik dając tym samym prowadzenie swojej drużynie. W obozie GKS-u zrobiło się nerwowo.
Lech mógł podwyższyć wynik, gdyby jedno z groźnych podań dotarło do adresata. Gospodarze musieli się szybko otrząsnąć i to się na szczęście udało, ponieważ do remisu doprowadziliśmy jeszcze przed przerwą. Dobra indywidualna akcja Filipa Kozłowskiego otworzyła podanie do Adriana Błąda. Ten uderzył z pierwszej piłki nie dając Bąkowskiemu żadnych szans. Na drugą część wracaliśmy więc z remisem, ale długo to nie trwało. W 52. minucie Krystian Sanocki wykorzystał piłkę wylatującą z szesnastki i z pierwszej piłki huknął prosto w okienko bramki Lecha dając katowiczanom prowadzenie.
W kolejnych fragmentach to goście operowali piłką, a GKS czekał na błędy. Jeden z takich skończył się strzałem zza pola karnego Kozłowskiego. Piłka jednak zatrzymała się na słupku. Na listę strzelców nasz napastnik mógł się wpisać w 65. minucie, ale mając przed sobą pustą bramkę, odrobinę przekombinował. W kolejnych fragmentach to goście doszli do głosu, stwarzając kilka groźnych okazji i kontrolując piłkę w środkowej strefie. GieKSa cierpliwie czekała i wyprowadziła trzeci cios, gdy w 87. minucie wynik podwyższył dla gospodarzy Marcin Urynowicz. Pierwsze trzy punkty naszego zespołu w tym sezonie!
To pierwsze trzy punkty GieKSy w tym sezonie.
Koniec meczu, GIEKSA WYGRYWA MECZ!
Żółta kartka dla trenera Ulatowskiego.
Groźne podanie w naszą szesnastkę i strzał z pierwszej piłki tuż nad poprzeczką. W tej sytuacji czuwała nad nam św. Barbara.
Doliczone trzy minuty.
Na szczęście opuszcza boisko o własnych siłach.
Niebezpieczne starcie na boisku, leży jeden z graczy gości.
GOL! MARCIN URYNOWICZ!
Teraz GKS na połowie Lecha, szukamy dogrania w pole karne.
Karbownik z daleka, ale wysoko nad poprzeczką.
Urynowicz zmieni Kozłowskiego.
Zamieszanie w polu karnym Lecha, znów zabrakło centymetrów, by skierować piłkę do bramki.
Pavlas strzelał sprzed szesnastki po podaniu Błąda. Nabił rywala i będziemy mieli rzut rożny.
Za Marciniaka wejdzie Ławrynowicz, a za Sobola zameldował się Yatsenko.
Wyprowadziliśmy kontrę, ale Pavlas nadział się na rywala, sędzia podyktował faul dla Lecha.
Dośrodkowanie Rogali, Bąkowski wybija sprzed głowy jednego z naszych zawodników.
Pavlas za Sanockiego.
Strzał z 15 metrów rywala, na całe szczęście prosto w Mrozka.
Strzał Kiebzaka zablokowany przez obrońcę.
Nasze długie podania nie przynoszą niestety rezultatu. To Lech kontroluje na tym etapie meczu piłkę.
Jędrych przerywa akcję Lecha wybiciem na aut. Dużo niefrasobliwości w grze katowiczan.
Szymon Kiebzak wejdzie za Arkadiusza Woźniaka.
Dośrodkowanie gości, ale Mrozek pewnie łapie.
Białczyk za Kryga.
Sanocki w indywidualnej akcji. Strzelał z 25 metrów, ale źle uderzył w piłkę i Bąkowski łapie bez większych problemów.
Sanocki blokuje groźny strzał.
Kozłowski miał pustą bramkę... przekombinował.
Błąd płasko z rzutu rożnego, rywal oddala zagrożenie.
Kozłowski głową po podaniu Błąda. Nabił rywala i mamy rzut rożny.
Lech gra, a my czekamy na błędy. Nie możemy jednak wpuszczać rywala tak blisko pola karnego.
Jędrych z najbliższej odległości głową... niestety piłka przelatuje nad poprzeczką.
Kozłowski w słupek!
Pacławski zmienia Kołtańskiego.
Żółta kartka dla Kryga za faul na Błądzie.
Rogala w kontrze wysoko nad poprzeczką.
Mógł wyjść groźny kontratak GieKSy, ale Błąd źle przyjął.
Sanocki wykorzystał zamieszanie po stałym fragmencie i huknął prosto w okienko.
GOOOOOOOOL! Piękne uderzenie Krystiana Sanockiego!
Mamy problem z opanowaniem piłki, dużo niedokładności w grze obu ekip.
Napór GKS-u przyniósł efekt w postaci straty piłki przez gości.
A w GKS-ie Gałecki za Jaroszka.
Smajdor za Niewiadomskiego.
Wracamy na drugą połowę, do boju GKS!
Koniec pierwszej części.
Doliczona minuta.
Bomba Sanockiego, ale prosto w Bąkowskiego.
Strzał Karbownika, ale wysoko nad bramką. W odpowiedzi Kozłowski, ale jego głowa za lekka, by zaskoczyć bramkarza.
Błąd wykorzystał dobre podanie Kozłowskiego i mamy remis jeszcze przed przerwą.
ADRIAN BŁĄD! Remis.
Bąkowski wychodzi i pewnie łapie dośrodkowanie Błąda.
Kontra GKS-u, ale rywal zabiera piłkę spod nóg Błąda.
Kolejna dobra szansa Lecha, mamy szczęście, że nikt nie zamykał podania, bo mogło skończyć się strzałem na pustą bramkę.
Dośrodkowanie w pole karne i niepilnowany Karbownik otwiera wynik strzałem głową.
Karbownik strzela gola dla gości.
Mrozek piąstkuje po rzucie rożnym Lecha. Zahaczył Wojtkowiaka, ale nie ma mowy o faulu.
Wojciechowski przerywa groźną kontrę wybiciem na aut. Wcześniej rzut rożny dla GKS-u, ale Lech był w stanie zablokować naszych graczy.
Dobra wrzutka, rywal bliski dosięgnięcia piłki, sporo szczęścia GieKSy w tej sytuacji.
Faul Sanockiego, szansa dla gości na bezpośrednią wrzutkę w szesnastkę.
Szramowski z daleka, ale ponad bramką Mrozka.
Dobra interwencja Mrozka oddala na moment zagrożenie.
Przerywamy groźną kontrę po złym podaniu, będzie rzut rożny dla Lecha.
Ambitna próba Jędrycha z 30 metrów, ale daleko od celu.
Teraz Arkadiusz Woźniak w boczną siatkę po kontrze GKS-u.
Maciej Stefanowicz minimalnie nad poprzeczką! Najlepsza okazja GKS-u jak do tej pory.
Lech spokojnie rozgrywa, ale nasza obrona na razie bardzo czujna.
Żółta kartka dla Arkadiusza Jędrycha.
Napór GieKSy przynosi efekt w postaci błędów obrony Lecha, ale cały czas czekamy na klarowną sytuację.
Woźniak podawał w szesnastkę, ale prosto w nogi obrońcy.
Strzał Woźniaka po podaniu Sanockiego, bramkarz jednak łapie.
Żółta kartka dla Borowskiego za przerwanie kontry.
Strzał Stefanowicza z daleka, rykoszet od pleców rywala i Bąkowski spokojnie łapie.
Żółta kartka dla Niewiadomskiego a faul na Stefanowiczu.
Teraz dobra interwencja Jędrycha w szesnastce.
Dobra interwencja Wojciechowskiego w polu karnym, zatrzymuje rywala w starciu jeden na jeden i oddala zagrożenie.
Dwie wrzutki w pole karne Lecha, ale obie przerwane.
Pierwszy w tym meczu rzut rożny dla GieKSy.
Żółta kartka dla Bartosza Jaroszka.
Kozłowski dogrywał przed bramkę do Sanockiego, ale ten uprzedzony przez bramkarza.
Lechici próbują rozgrywać od linii obrony, GKS czeka na błąd.
Do boju GKS!
Obie drużyny na boisku, za moment rozpoczynamy mecz!
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu odbyła się wyjątkowa uroczystość, podczas której kibice przekazali Klubowi wyjątkowy sztandar oraz figurkę Św. Barbary, aby GieKSa, podobnie jak te dwa symbole, jak najszybciej wróciła na właściwe miejsce.
GieKSa wraca na Bukową, gdzie zagra po raz pierwszy w sezonie 2020/2021. To także szansa na pierwsze ligowe punkty po nieudanej inauguracji. Do składu wraca Arkadiusz Woźniak, natomiast w ligowym starciu zadebiutuje dla naszej drużyny Michał Kołodziejski, który na środku obrony stanie obok Arkadiusza Jędrycha. Zaczynamy o 19:00.
Apelujemy, by dziś pojawić się na Bukowej jak najszybciej ze względu na planowaną niespodziankę.