Pomocnik Paweł Juraszczyk jest najmłodszym uczestnikiem zgrupowania GKS-u Katowice w Kamieniu. Wraz z innymi „młodymi wilkami” z Akademii Piłkarskiej „Młoda GieKSa” walczy o swoje miejsce w szeregach drużyny trenera Jerzego Brzęczka.

Trójkolorowi od poniedziałku znajdują się na zgrupowaniu przygotowawczym do rundy wiosennej w Rybniku-Kamieniu. Są wśród nich młodzi zawodnicy tacy jak Remigiusz Curyło, Adam Kostępski, Jakub Wiśniewski i Paweł Juraszczyk. Trójkolorowa młodzież jednak nie ma zamiaru tylko nosić piłek i bidonów. – Przyjechałem tu pokazać się z jak najlepszej strony i dać z siebie wszystko. Chcę jak najlepiej przepracować ten zimowy okres przygotowawczy. Wiadomo, że młodzież ma inne priorytety w drużynie, ale zostałem dobrze przyjęty przez starszych i bardziej doświadczonych kolegów. Miło mi się z nimi pracuje na tym obozie. To mój pierwszy obóz seniorski. Są to z pewnością zajęcia na profesjonalnym poziomie. Praca, którą wykonujemy jest ciężka, ale jestem bardzo zadowolony – podkreśla niespełna 17-letni Juraszczyk.

Młodzi zawodnicy mają przy Bukowej przekonanie, że nikt nie zaprasza ich na treningi wyłącznie z obowiązku. Wszyscy mają ściśle określone role, a także odpowiednią ilość czasu na zaprezentowanie swoich walorów. – W GieKSie daje się szansę, a nie od razu „odpala” po tygodniu czy dwóch. Dostaliśmy od sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu dłuższy czas na zaprezentowanie swoich umiejętności. Potem nastąpi weryfikacja, kto z nas się nadaje – wyjaśnia pomocnik „Młodej GieKSy”.

Każdy z młodszych zawodników ma dla siebie jasno sprecyzowane cele indywidualne. Juraszczyk ma też swoje marzenia związane z grą w GKS-ie Katowice. – Odbyliśmy wszyscy z trenerem ogólną rozmowę, na której zapowiedział, że każdy walczy o miejsce w osiemnastce i każdy pracuje na swoje konto. Moim głównym celem jest załapanie się do kadry pierwszej drużyny na stałe i pięcie się stopniowo wzwyż. Moim marzeniem jest wystąpić w pierwszym składzie i grać w nim jak najczęściej. Bardzo chciałbym zaistnieć w pierwszej lidze – zapowiada Juraszczyk.