Były zawodnik GKS-u Katowice - Lukas Klemenz oraz byli gracze Jagielloni - Mariusz Pawełek i Krzysztof Baran zabrali głos przed meczem 1/16 rozgrywek Pucharu Polski.
- Bardzo się cieszę, że gramy w Katowicach. Pisałem do chłopaków z GieKSy, że czuję, iż na siebie trafimy i tak też się stało. Byłem w GKS-ie tylko rok, ale na pewno sentyment pozostał z tego względu, że poznałem tam bardzo sympatycznych ludzi. Atmosfera w szatni była naprawdę dobra - mówi Lukas Klemenz, który wróci na Bukową jako zawodnik wicelidera ekstraklasy. Dla GKS-u rozegrał 28 meczów poprzedniego sezonu i strzelił dwie bramki.
- Myślę, że musimy podejść do tego meczu skoncentrowani i z szacunkiem do GieKSy. Nie możemy patrzeć w tabelę Fortuna 1 ligi, bo to może być złudne. Na pewno chłopaki będą zmotywowani na to spotkanie, ale ucieszyłbym się, gdyby seria zwycięstw przyszła po meczu z Jagiellonią - dodał Klemenz.
Bilety na pucharowy mecz z Jagiellonią w sprzedaży.
W składzie GKS-u jest dwóch graczy, którzy mają za sobą występy w barwach Jagielloni. To nasi bramkarze - Mariusz Pawełek oraz Krzysztof Baran. - Na pewno miło będzie spotkać się ze znajomymi, których poznałem w Białymstoku. Spędziłem tam długi okres i mam same dobre wspomnienia. Na boisku jednak nie ma przyjaciół i na pewno nie będzie sentymentów - mówi Krzysztof Baran, który z Jagą świętował swój największy sukces, czyli 3. miejsce w sezonie 2014/2015 Ekstraklasy.
- Cieszę się, że będę mógł się spotkać z wszystkimi, których poznałem podczas tych ośmiu miesięcy w Białymstoku - mówi Mariusz Pawełek. - Bardzo dobrze wspominam czas z Jagą. Przyjeżdża do Katowic zespół walczący o mistrzostwo i na pewno będzie to dla nas bardzo ciężkie starcie. Nie mogę za wiele powiedzieć o samej grze, bo trener Ireneusz Mamrot przeczyta i weźmie poprawkę (śmiech). Jaga ma dobrze ułożony skład i bez względu na to, kto jest na boisku, są w stanie grać na maksimum możliwości. W ostatnich meczach traciliśmy głupie bramki. Postaramy się wyciągnąć wnioski, podejść do tego ambitnie i wyjść na boisko zdeterminowani - dodał.
Obserwuj @GKSKatowice