Już w niedzielę o godz. 12:45 GieKSa zmierzy się w ramach 14. kolejki I ligi z Dolcanem Ząbki. Trójkolorowi mają z tym rywalem sportowe rachunki do wyrównania i zapowiada się niezwykle interesujące spotkanie.
Napastnik GKS-u Katowice Grzegorz Goncerz może mieć mieszane uczucia po dwumeczu z Dolcanem w poprzednim sezonie. Co prawda strzelił temu zespołowi dwa gole przy Bukowej, ale GieKSa przegrała 2:3. W Ząbkach też wygrał Dolcan (2:0).
Na szczęście bilans z tym przeciwnikiem Trójkolorowi wciąż mają dodatni. W czternastu meczach wygrali sześciokrotnie, cztery razy podzielili się punktami. – W poprzednim meczu przy Bukowej pamiętam, że strzeliłem dwie bramki, ale przegraliśmy i była to nasza pierwsza porażka z nimi na naszym własnym stadionie. Przypominam sobie tylko dwa nasze zwycięstwa z Dolcanem podczas mojego pobytu w GieKSie. To bardzo niewdzięczny dla nas rywal – mówi kapitan GKS-u.
Podopiecznych trenera Jerzego Brzęczka czeka wyboista droga do zwycięstwa. Ostatni raz katowiczanie wygrali z Dolcanem we wrześniu 2013 roku za czasów trenera Kazimierza Moskala. Potem nastąpiły trzy mecze bez zwycięstwa. GieKSiarze nastawiają się znów na twardą walkę o każdy metr boiska. – Dolcan to drużyna grająca agresywnie i dobrze w ofensywie. Widać w jego grze ofensywną koncepcję trenera Dariusza Dźwigały. Realizacja tej wizji przynosi tej drużynie dużo punktów. Niewątpliwie czekają nas ciężkie zawody – przewiduje Goncerz.
Zespół z Bukowej ma dodatkową motywację. Na własnym stadionie nie radził sobie ostatnio najlepiej. Nie wygrał od czterech spotkań, co dodatkowo motywuje trójkolorową ekipę do przełamania niekorzystnej passy. – Podejdziemy do tego meczu z szacunkiem do rywala, ale również z pewnością siebie i chęcią odniesienia zwycięstwa na własnym terenie. Liczymy, że w końcu przy Bukowej przełamiemy się i uda nam się zdobyć wreszcie komplet punktów – podkreśla nasz napastnik.
Przypominamy, że – w związku z decyzją wojewody śląskiego o zamknięciu stadionu - spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców. Gorąco zachęcamy do oglądania transmisji live w naszej telewizji klubowej GieKSa TV, a także skorzystania z naszych relacji: SMS-owej i tekstowej „na żywo”.