Dlaczego bramkarz GKS-u Katowice przez moment myślał, że koledzy sobie z niego żartują?
Trener reprezentacji Polski U20 Jacek Magiera podał listę graczy powołanych na towarzyskie mecze z Niemcami (10.10, godz. 18, Norderstedt) i Holandią (14.10, godz. 17, Kalisz). Wśród powołanych znalazł się bramkarz GieKSy. - Staram się podejść do tego na spokojnie. Zostałem powołany na dwa mecze i chciałbym zagrać chociaż w jednym i dobrze się przy okazji zaprezentować, by dać sobie szansę na przyszłość - mówi Bartosz Mrozek.
PROMOCJA 1+1. KUPUJESZ BILET, DOSTAJESZ VOUCHER!
19-latek podkreślił rolę pozostałych piłkarzy GKS-u. - Gdyby nie dobra praca moich kolegów, to prawdopodobnie bym tego powołania nie dostał - mówi dalej. W jakich okolicznościach się o decyzji trenera Magiery dowiedział? - Siedziałem na kawie z dziewczyną i zaczęli do mnie pisać koledzy. Byłem przekonany, że mnie wkręcają. Szybko sprawdziliśmy tę informację w sieci i wtedy do mnie dotarło. Kompletnie się tego nie spodziewałem - dodaje.
- To dla mnie kolejne cenne doświadczenie, ale przede wszystkim ogromne wyróżnienie. Reprezentacje, z jakimi się zmierzymy, na pewno robią wrażenie. Niemcy i Holandia to przecież europejski top. Jednak mówiąc całkowicie szczerze to nie wiem, jak personalnie te drużyny wyglądają. Przed meczami na pewno zostaniemy do nich odpowiednio przygotowani - kończy.
Bartkowi jeszcze raz gratulujemy i życzymy powodzenia!
Obserwuj @GKSKatowice