Na Stadionie Miejskim w Suwałkach spotkają się drużyny, które w ostatnich pięciu ligowych meczach odniosły cztery zwycięstwa. Wigry w minioną środę rozegrały zaległe spotkanie 15. kolejki ze Stomilem Olsztyn i pokonały rywala 2:1 po dwóch bramkach Patryka Klimali. Napastnik z Suwałk ma na swoim koncie 9 goli i razem z zawodnikiem GieKSy - Wojciechem Kędziorą, zajmuje 2. miejsce na liście najlepszych strzelców ligi. Przed nami zatem bezpośredni pojedynek snajperów obu drużyn. Zespół z Podlasia dzięki skuteczności Klimali zameldował się na 3. miejscu w tabeli z dorobkiem 38 punktów. 

GKS Katowice nie poniósł porażki od 22 tygodni. Zespół wygrał trzy dotąd rozegrane mecze rundy wiosennej i z dorobkiem 37 punktów zajmuje 5. miejsce w tabeli. W szatni unikają jednak hurraoptymizmu. - Do każdego kolejnego meczu podchodzimy z pokorą, sumiennie pracujemy na treningach i unikamy rozluźnienia. W tej lidze jeden słabszy mecz może sprawić, że wszystko się rozsypie. My jako drużyna stąpamy twardo po ziemi. W szatni mamy swój cichy cel i na tym się skupiamy. Trenerzy także trzymają nas w ryzach - mówił Lukas Klemenz tuż po zwycięstwie z Zagłębiem Sosnowiec. 

To jeden z najdalszych wyjazdów GKS-u w sezonie. Katowice i Suwałki dzieli około sześciuset kilometrów. Dotąd ekipie z Górnego Śląska nie układała się rywalizacja z Wigrami. W siedmiu meczach o punkty między drużynami, katowiczanie wygrywali tylko dwa razy. Mecz rundy jesiennej bieżącego sezonu zakończył się wynikiem 1:0 dla Suwałk po golu samobójczym Damiana Garbacika. Sztab szkoleniowy GieKSy w trakcie sobotniego meczu będzie musiał radzić sobie bez trenera Jacka Paszulewicza, który został zawieszony na jedno spotkanie przez Komisję Dyscyplinarną PZPN. 

Początek meczu o godzinie 18:00. Relacja LIVE z tego spotkania na oficjalnej stronie gkskatowice.eu oraz na FACEBOOKU i TWITTERZE.

Obserwuj @GKSKatowice