W ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej Orlen Ekstraligi Kobiet GKS Katowice rywalizował z pierwszoligowym zespołem Legia Ladies na boisku w Świętochłowicach. Mistrzynie Polski od początku wywierały dużą fizyczną presję na linii obrony rywala i szukała szans na gola po dośrodkowaniach z prawej strony. Już w 4. minucie Karolina Bednarz wykorzystała podanie Dżesiki Jaszek i pewnym strzałem po długim słupku dała nam prowadzenie.

Pięć minut później odważnie na przebój poszła Aleksandra Nieciąg, ale jej uderzenie pod poprzeczkę zostało wyłapane przez bramkarkę Legii. Presja GieKSy przyniosła kolejny efekt w 24. minucie, kiedy Bednarz wykorzystała udany przechwyt piłki zza pola karnego Legii i mierzonym strzałem po ziemi dała nam zasłużone 2:0. Kapitalną okazję na trzecią bramkę miał Anna Konkol po dośrodkowaniu na piąty metr, ale wtedy przegrała z golkiperką. W 34. minucie ta sama piłkarka wykorzystała niepewne wyprowadzenie piłki rywalek z okolic pola karnego, wywalczył futbolówkę i zagrała do nieplinowanej Brzęczek, która strzeliła trzecią bramkę dla GieKSy i potwierdziła naszą pełną dominację w pierwszej części gry.

Drugą połowę zaczynaliśmy z sześcioma zmianami w meczowej jedenastce i od drugiego gola Nicoli Brzęczek z 47. minuty, która poradziła sobie w akcji po rozegraniu rzutu rożnego przez GKS. Napastniczka GieKSy nie chciała się zatrzymać w strzelaniu - w ciągu dwóch minut zdołała najpierw wykorzystać błąd rozegrania piłki w polu karnym przez rywala, a potem przymierzyła idealnie z półobrotu na siódmym metrze i ani sie obejrzeliśmy, katowiczanki wygrywały sześcioma bramkami! Autorka czterech trafień została zastąpiona przez Amelię Bińkowską, która w 62. minucie wypracowała sobie pozycję do strzału i nie dała szans bramkarce Legii strzałem po ziemi w lewą stronę. Kolejne minuty meczu to kolejne bramki GKS-u, dzięki celności Włodarczyk i Słowińskiej z wymagających pozycji wygrywaliśmy z Legia Ladies aż jedenastoma bramkami na kwadrans przed końcem meczu. Nie brakowało okazji na kolejne bramki przeciwko pierwszoligowcowi, który pod koniec spotkania starał się o honorowe trafienie i walczył do końca, ale nie był w stanie przełamać naszej obrony. Tym samym kończyliśmy okres sparingów efektownym zwycięstwem.

Start rundy wiosennej kobiecej GieKSy nastąpi 2 marca o godzinie 17:30, GKS zagra na wyjeździe z Czarnymi Antrans Sosnowiec. Z kolei pierwszy mecz domowy naszych piłkarek na wiosnę będzie miał miejsce 9 marca o godzinie 12:00, drużyna trener Karoliny Koch podejmie wtedy Stomilanki Olsztyn.