W trzecim sparingu podczas zgrupowania w Opalenicy, GKS Katowice zmierzył się z drugoligowymi rezerwami Lecha Poznań. Warunki pogodowe były znacznie lepsze, niż w trakcie środowych sparingów z Kotwicą Kołobrzeg i Polonią Środa Wielkopolska. GieKSa grała na połowie rywala i swoją sznsę miał Sebastian Bergier po podaniu Grzegorza Rogali. Jako pierwsi wynik otworzyli jednak rywale, gdy w 28. minucie wykończyli kontrę skutecznym strzałem. Strzelcem bramki był Igor Kornobis. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie. 

Na drugą połowę katowiczanie wyszli do gry zupełnie inną jedenastką. Zaraz na początku tej części dobrą okazję miał Oskar Repka po dośrodkowaniu Shuna Shibaty, lecz zabrakło precyzji w wykończeniu strzału głową. W 70. minucie piłka przeleciała tuż nad poprzeczką po strzale głową Jakuba Araka. GKS miał wyraźną przewagę, sporadycznie odpierając próby z kontry Lecha. W 88. minucie Mateusz Marzec posłał bombę po rozegraniu stałego fragmentu i doprowadził do remisu. Wynik nie uległ już zmianie.