W trzecim sparingu w ramach przygotowań do sezonu 2023/24 Fortuna 1 Ligi, GKS Katowice na wyjeździe zmierzył się z ŁKS-em Łódź. W 11. minucie wynik otworzyć mógł Mateusz Marzec. Po uderzeniu z woleja piłka zatrzymała się na poprzeczce. To GKS aktywniej szukał gry na połowie rywala. Jednak w 23. minucie nasz błąd przy wyprowadzaniu piłki doprowadził do groźnej sytuacji w polu karnym. Na szczęście w porę zdążyli zareagować obrońcy. Chwilę później Adrian Błąd miał szansę z rzutu wolnego, ale uderzył wysoko nad bramką. W 41. minucie Dawid Kudła zatrzymał strzał sprzed 16 metrów. 

Na przerwę zespoły schodziły z bezbramkowym remisem, a po powrocie na boisko w składzie GieKSy doszło do kilku zmian. W 50 minucie uderzenie w kierunku naszej bramki odbiło się od nogi Bartosz Jaroszka i piłka wpadła do bramki strzeżonej przez Patryka Szczukę. W drugiej części ŁKS był znacznie groźniejszym zespołem, stwarzając zagrożenie w polu karnym GKS-u. Mecz katowiczanie kończyli dużą liczbą młodych zawodników na boisku. W 86. minucie po strzale Piotra Głowacki piłka zatrzymała się na naszej poprzeczce. Ostatecznie wynik spotkania nie uległ zmianie.