GKS Katowice
- Szwedzik (54)
- Szwedzik (64)
GKS Jastrzębie
- Stanclik (52)
GKS Katowice: Kudła (46. Królczyk) - Wojciechowski (46. Woźniak), Sadowski, Jędrych, Kołodziejski, Rogala (46. Pavlas) - Błąd (46. Szwedzik), Urynowicz (46. Bród), Stromecki (46. Figiel), Sanocki - Szymczak (46. Kozłowski).
GKS Jastrzębie: Drazik - Borkała, Podhorin, Bondarenko, Zejdler, Gajda, Ali, Wybraniec, Kasperowicz, Handzlik, Fábry. W 2. połowie: Reclaf (62. Natorski) - Zalewski, Słodowy, Rutkowski, Witkowski, Łukasik, Gulczyński, Łaski, Jadach, Misala, Stanclik.
W sobotnie popołudnie GKS Katowice na "Kolejarzu" zmierzył się z innym zespołem Fortuna 1 ligi - GKS-em Jastrzębie. W pierwszej połowie najlepszą szansę na gola miał Adrian Błąd, gdy jego próba sprzed szesnastki przeleciała tuż nad poprzeczką. Bramek w pierwszej części jednak nie oglądaliśmy. Wynik w 52. minucie otworzyli goście, którym udało się wykorzystać zamieszanie w polu karnym.
Odpowiedzią GKS-u były dwa gole Patryka Szwedzika w przeciągu 10 minut. Od 64. minuty katowiczanie prowadzili 2:1. Podopieczni trenera Rafała Góraka mieli przewagę, z większą łatwością kreując sytuację, ale o więcej goli w drugim zimowym sparingu się nie pokusili.
