W pierwszym meczu nowego sezonu piłkarki GKS-u Katowice zremisowały 1:1 rywalizując z czterokrotnym Mistrzem Polski. Na tle bardziej doświadczonego rywala nasze piłkarki zaprezentowały bardzo skuteczny futbol. Spotkanie lepiej rozpoczęły miejscowe, gdy w 8. minucie Klaudia Fabova wykorzystała dogodną sytuację i strzeliła prosto w okienko bramki GieKSy. 

Odpowiedź naszej drużyny przyszła 10 minut później, gdy w polu karnym faulowana była Klaudia Maciążka. Do jedenastki podeszła Zofia Buszewska i pewnym strzałem pod poprzeczkę doprowadziła do remisu. Wszystko zwiastowało naprawdę dużo emocji w starciu inaugurującym rozgrywki 2020/2021 Ekstraligi. 

Wynik utrzymał się do końca pierwszej części, a już w drugiej kilka dogodnych sytuacji wypracowała sobie Kinga Kozak. GieKSa w drugich 45 minutach była znacznie aktywniejsza i zyskała przewagę, która mogła zamienić na prowadzenie. Ponadto dobrze w bramce zachowywała się Weronika Klimek. Koniec końców mecz zakończył się podziałem punktów, lecz katowiczanki zrobiły na obserwatorach dobre wrażenie.