David Anon: Spotkałem wielu życzliwych ludzi

05.12.2018 13:13

Dla Davida Anona przyjazd do Polski był zupełnie nowym życiowym doświadczeniem. Spytaliśmy go o Katowice, GieKSę i zbliżający się okres świąt.

Po kilku miesiącach od przyjazdu do Polski, jak się czujesz w naszym kraju? Jak się czujesz w Katowicach? 

Wasz kraj bardzo mile mnie zaskoczył. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że Polska będzie taka fajna. Natomiast Katowice są bardzo przyjemnym miastem, przede wszystkim gościnnym. Spotkałem się z wieloma życzliwymi ludźmi. Zarówno ja, jak i moja dziewczyna jesteśmy zachwyceni.

Jak bardzo różni się piłka w Polsce i Hiszpanii?

Istnieje znacząca różnica w stosunku do stylów gry w obu krajach, co zauważyłem bardzo szybko. W Hiszpanii drużyny skupiają się znacznie bardziej na grze fizycznej i technicznej, a w Polsce z kolei kluczowe jest bieganie. 

Co będzie kluczowe, by poprawić sytuację GKS-u?

Sytuacja jest oczywiście bardzo skomplikowana. Jednak w tym wypadku najważniejsze to pracować więcej i ciężej niż nasi rywale, zachować optymistyczne podejście i pokierować wszystkich w tę samą stronę, pamiętając o tym, że drużyna jest najważniejsza. Tylko razem jesteśmy w stanie się podnieść.

Jak czujesz się w zespole? Nie jest łatwo, gdy nikt oprócz Ciebie nie mówi w twoim języku…

Konieczności zaadaptowania się do nowego środowiska i bariera językowa nadal sprawiają mi pewne problemy. Koledzy i sztab starają się jednak, żebym każdego dnia czuł się lepiej i jestem im za to bardzo wdzięczny. 

Zbliża się okres świąt - wracasz do domu, czy zostajesz w Polsce?

Na Święta Bożego Narodzenia polecę do Hiszpanii i spędzę je z rodziną. Nie widziałem się z nią od dawna i bardzo za sobą tęsknimy.

Tagi:
David Añón
Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga