Pogoń Dekpol Tczew: Niemaszyk - Jeleń (69. Sitarz), Jałocha, Pak, Nowak, Jędrzejewska (84. Polańska), Rembalska (69. Osowska), Czarnecka (53. Okoniecka), Tryka, Tobiczyk (84. Pompa), Sobal.
GKS Katowice: Seweryn - Olszewska, Tkaczyk, Konkol (67. Vojtkova), Hajduk, Kozarzewska, Turkiewicz, Kłoda, Rybaczyk, Maciążka, Bińkowska.
W ramach 8. kolejki Ekstraligi, GKS Katowice na wyjeździe zmierzył się z Pogonią Dekpol Tczew. Zespoły w tabeli dzieliło kilkanaście punktów różnicy, więc to GieKSa była faworytem meczu. Jednak w pierwszej połowie, pomimo większego posiadania piłki, piłkarkom z Katowic nie udało się otworzyć wyniku spotkania. Dobrze w obronie na grę Klaudii Maciążki oraz Amelii Bińkowskiej reagowały piłkarki z Tczewa.
To oznaczało, że na drugą połowę wracaliśmy z bezbramkowym remisem i chęcią przechylenia szali na swoją stronę. W 56. minucie swoją okazję wykorzystała Amelia Bińkowska, czyli jedna z najskuteczniejszych piłkarek GieKSy w tym sezonie. Jej gol zwieńczył długie starania katowiczanek. Pogoń w odpowiedzi zaczęła grać odważniej, ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Katowiczanki dobrze się broniły próbując powiększyć prowadzenie. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 1:0, co oznaczało, że dopisaliśmy do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Warto podkreślić, że był to setny mecz w barwach GieKSy Anny Konkol. Gratulujemy!