Stadion Miejski , Katowice, ul. Bukowa 1A
13. kolejka, Orlen Ekstraliga kobiet

GKS Katowice

  • Vojtkova (5)
  • Hajduk (29)
  • Vojtkova (43)
3-3

Sportis KKP Bydgoszcz

  • Stasiak (45)
  • Majda (63)
  • Witczak (78)

GKS Katowice: Klimek - Maciążka, Koch, Olszewska, Zdunek, Vojtkova, Turkiewicz, Brzęczek (75. Grzegorczyk), Kłoda, Hajduk, Dyguś.

Sportis KKP Bydgoszcz: Piątek - Sokołowska, Klepatska (46. Sobczyk), Witczak, Majda, Helinska, Glinka, Stasiak, Oleksiak, Piechocka (64. Bagińska), Andrzejewska.

W meczu 13. kolejki piłkarki GKS-u Katowice rozegrały kolejny mecz przy Bukowej. Tym razem podopieczne trenera Witolda Zająca mierzyły się ze Sportisem KKP Bydgoszcz. Wynik w 5. minucie otworzyła Katerina Vojtkova, która dobiła strzał od słupka po próbie Klaudii Maciążki. W kolejnych minutach spotkanie się wyrównało. Sportis próbował zaskoczyć nas długimi podaniami. W 29. minucie Klaudia Maciążka dobrze wypracowała pozycje w polu karnym. Rywalka spóźniła się z reakcją, co oznaczało rzut karny. Do jedenastki podeszła Marlena Hajduk i pewnym strzałem podwyższyła prowadzenie katowiczanek. 

W 43. minucie po raz drugi na listę strzelczyń wpisała się Vojtkova. Składna akcja GKS-u pozwoliła naszej pomocniczce wyjść na dogodną pozycję do strzału i piłka wpadła do siatki po mocnym strzale pod poprzeczkę. Jednak Sportisowi udało się odpowiedzieć jeszcze przed zejściem do szatni. Aleksandra Stasiak wykorzystała dośrodkowanie koleżanki i po strzale głową zmniejszyła stratę swojego zespołu. Na drugą częśc wracaliśmy z prowadzeniem 3:1 dla GieKSy. 

W znakomitej sytuacji znalazła się Nikola Brzęczek, gdy w 60. minucie wyszła sam na sam z bramkarką. Niestety uderzenie naszej napastniczki zatrzymało się na nogach bramkarki. W myśl zasady, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, w 63. minucie Karolina Majda wykorzystała podanie w pole karne i po jej golu Sportis złapał kontakt, co zapowiadało interesujący ostatni fragment meczu. Hat-tricka mogła skompletować Vojtkova, ale w 75. minucie po mocnym strzale obiła poprzeczkę bramki rywalek. Niestety po raz kolejny się to na GieKSie zemściło, bo Aleksandra Witczak wykorzystała akcję sam na sam z Klimek i doprowadziła do remisu. Wynik nie uległ już zmianie.

Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga