Ośrodek Sportowy Podlesianka , Katowice, ul. Sołtysia 25
2. kolejka, Orlen Ekstraliga kobiet

GKS Katowice

  • Kozak (29)
  • Maciążka (37)
  • Maciążka` (80)
3-0

TS ROW Rybnik

GKS Katowice: Klimek - Maciążka, Buszewska, Łasicka (68. Brzęczek), Kozak, Turkiewicz, Kłoda, Konkol (86. Kubaszek), Parczewska, Stanović (46. Tkaczyk), Lizoń.

TS ROW Rybnik: Dulak - Botor, Smidova (83. Parzych), Guzik, Liskova, Krzyżok, Kozielska (68. Wieczorek), Matla, Zdechovanova, Hagan, Kurzelowska.

Piłkarki GKS-u Katowice w drugiej kolejce Ekstraligi 2020/21 zmierzyły się z zespołem TS ROW Rybnik. Po dobrym meczu z Medykiem Konin na rozpoczęcie sezonu, oczekiwania kibiców z pewnością wzrosły.

Początek spotkania należał do zawodniczek GieKSy, które dominowały rywalki pod względem posiadania piłki i stwarzały dogodne okazje do zdobycia bramki. Zespół z Rybnika nastawił się na grę z kontrataku. W pierwszych minutach dogodną sytuację miała Maciążka, lecz jej strzał obroniła Dulak. Po chwili świetnym dryblingiem popisała się Stanović, ale po raz kolejny skutecznie interweniowała bramkarka ROW-u. GieKSa stwarzała wiele okazji do strzelenia bramki i kwestią czasu był gol otwierający wynik spotkania. Katowiczanki zakładały wysoki pressing na połowie przeciwniczek i tworzyły coraz lepsze sytuacje. Brakowało jednak skuteczności.

Widoczna przewaga GKS-u Katowice w środku pola, zaowocowała bramką Kingi Kozak, która znakomicie wykorzystała prostopadłe podanie Kasandry Parczewskiej. Jednobramkowe prowadzenie nie satysfakcjonowało GieKSy, która dążyła do podwyższenia rezultatu. Składna akcja „Trójkolorowych” na lewym skrzydle poskutkowała debiutancką bramką w Ekstralidze Klaudii Maciążki. Nasze piłkarki w pełni kontrolowały grę i nie pozwalały na stworzenie okazji bramkowych dla zespołu z Rybnika do końca pierwszej połowy.

Drugą część gry katowiczanki zaczęły z wysokiego C. Już w pierwszej akcji blisko bramki była Kłoda. Piłkarki z Rybnika, nie mając nic do stracenia stosowały pressing pod bramką miejscowych, lecz defensywa GieKSy dobrze wyprowadzała piłkę. Po błędzie Klimek ROW Rybnik miał wymarzoną okazję do strzelenia bramki kontaktowej. Rzut wolny pośredni z wysokości pola karnego wykonywała Botor, lecz GKS zachował czujność w obronie. Dokładne podania w środku pola były podstawą do rozpoczęcia ataku.

Po dobrej akcji duetu Kozak - Maciążka celny strzał oddała Konkol. GieKSa przeważała, momentami zamykając przyjezdne na własnej połowie. Długie zagrania na silną Priscille Hagan nie przynosiły korzyści drużynie ROW-u, gdyż napastniczka, kiedy tylko znajdowała się przy piłce, była podwajana przez obrończynie GKS-u. To, co nie udawało się piłkarkom z Rybnika, znakomicie wyszło GieKSie. Długie podanie Kozak wykorzystała Maciążka, która sprytnie minęła bramkarkę i skierowała piłkę do siatki. Pod koniec meczu ROW Rybnik miał okazję na bramkę honorową, ale w sytuacji „sam na sam” świetnie interweniowała Klimek.

Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga