W pierwszym meczu rundy wiosennej, piłkarki GKS-u Katowice przegrały na wyjeździe 0:4 z Czarnymi Sosnowiec. To wyjątkowo trudny teren dla podopiecznych Witolda Zająca. Wynik w 10. minucie otworzyła Katarzyna Daleszczyk pokonując Jessicę Ludwiczak strzałem głową po stałym fragmencie. Chwilę wcześniej to Joanna Wróblewska postraszyła bramkarkę Czarnych mocnym strzałem z 25 metrów. Piłka o centymetry minęła słupek bramki. 

GieKSa stwarzała sobie szansę i długimi momentami rozgrywała piłkę na połowie przeciwniczek. Niestety w 41. minucie sosnowiczanki wyprowadziły kontrę, która zakończyła się faulem w jedenastce. Rzut karny na swojego drugiego gola w tym meczu zamieniła Daleszczyk. Piłkarki GKS-u na drugą połowę wracały z trudnym zadaniem. Jednak trzeci gol Czarnych w 47. minucie był potwierdzeniem dobrej skuteczności podopiecznych Grzegorza Majewskiego, zwłaszcza Daleszczyk, która skompletowała hat-tricka. 

Na zmniejszenie strat miała szansę Agata Sobkowicz, nie wykorzystała jednak rzutu karnego. W 79. minucie wynik ustaliła Dorota Hałatek. Kolejna okazja na zdobycie punktów za dwa tygodnie. 14 marca GieKSa na własnym boisku zmierzy się z Mitechem Żywiec.