Sportis KKP Bydgoszcz:
GKS Katowice: Klimek (60. Ludwiczak) - Tkaczyk (46. Konkol), Węcławek, Olszewska, Buszewska - Sykorova (65. Łąckiewicz-Oślizło), Wróblewska (68. Brzęczek), Parczewska, Stanović - Miłek, Kozak.
Po pewnym zwycięstwie z Rolnikiem Głogówek na Podlesiance (9:0), GieKSa pojechała do Bydgoszczy, by zmierzyć się z kolejnym beniaminkiem - KKP Bydgoszcz. Podopieczne Witolda Zająca wychodziły na boisko w charakterze faworyta tego meczu i już w 18. minucie jako pierwsza na listę strzelców wpisała się nasza reprezentatka - Joanna Olszewska, która pokonała bramkarkę strzałem z 35 metrów.
W kolejnych odsłonach meczu nastąpił show Kingi Kozak. W 33. minucie nasza napastniczka podwyższyła na 2:0, a trzeciego gola strzeliła do szatni. Zaraz na starcie drugiej połowy skompletowała hat-trick ustalając wynik spotkania na 4:0. Kolejny mecz naszych piłkarek dopiero 13 października. Na własnym boisku zmierzymy się z AZS-em Wrocław. Po siedmiu meczach sezonu na naszym koncie pięć wygranych, remis oraz porażka.