GKS Katowice: Frankowski - Wojciechowski, Jędrych, Dejmek, Pavlas, Gałecki, Urynowicz, Woźniak, Kiebzak, Błąd, Kozłowski. W drugiej połowie zagrali: Mrozek - Janiszewski, Stefanowicz, Sanocki, Jaroszek, Rogala, Kurbiel, Grychtolik, Kościelniak, Kołodziejski, Szwedzik.
GKS Jastrzębie: GKS Jastrzębie: Drazik (35. Pawełek) – Słodowy, zawodnik testowany, Rutkowski, Kulawiak – Skórecki, Jadach, Feruga, Gajda, Ali – Rumin. W drugiej połowie zagrali: Pawełek (73. Otczenaszenko) – Słodowy (60. Kulawiak), Wolniewicz, Rutkowski (60. zawodnik testowany), zawodnik testowany – Skórecki (60. Łaski), Mróz, Karmański, Mydlarz, Szczęch – Rumin (60. Gajda).
GKS Katowice w swoim jedynym meczu kontrolnym przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych przy Bukowej zmierzył się z pierwszoligowym GKS-em Jastrzębie. Po pierwszym fragmencie katowiczanie prowadzili 2:0, gdy bramkarza gości pokonywali Michał Gałecki oraz Filip Kozłowski. Katowiczanie kontrolowali grę i skutecznie odcinali wszystkie szybkie akcje gości. Kontakt pierwszoligowiec nawiązał w 43. minucie, gdy Daniel Rumin dobrze odnalazł się w polu karnym. Na przerwę ekipy schodziły z wynikiem 2:1.
Na drugą część spotkania trener Rafał Górak desygnował do gry zupełnie nową jedenastkę. Nie zmieniło to jednak obrazu spotkania i to nadal katowiczanie sprawiali wrażenie zespołu kontrolującego wydarzenia na boisku. W 75. minucie fantastycznym uderzeniem z 20 metrów popisał się Patryk Szwedzik. Młody gracz GieKSy zdjął pajęczynę z lewego okienka bramki jastrzębian. Pozazdrościł mu Bartosz Jaroszek, któy 10 minut później wyczyścił drugie okienko bramki. Wynik na 5:1 ustalił w końcówce Szwedzik.
W składzie GieKSy znalazł się sprawdzany przez sztab naszej drużyny bramkarz Marcel Zocłoński. To był jedyny mecz kontrolny GKS-u przed startem ligi i meczem Pucharu Polski. Zaplanowany na 19 sierpnia sparing z Górnikiem II Zabrze został odwołany.