GKS Katowice: Mrozek - Michalski (84. Wojciechowski), Jędrych, Dejmek, Rogala - Kiebzak, Błąd, Stefanowicz (84. Grychtolik), Gałecki, Wroński (72. Tabiś) - Rogalski (79. Szwedzik).
Gryf Wejherowo: Ferra - Gęsior (72. Burkhardt), Koprowski, Sikorski, Majewski (68. Gabor), Hebel, Goerke (78. Sławek), Czychowski (64. Baranowski), Szewczyk, Kolus, Nowicki.
Dwa wyjazdy z rzędu zakończone remisem w Rzeszowie i przegraną w Pruszkowie spowodowały, że GKS Katowice na Bukową wracał mocno podrażniony. Podopieczni trenera Rafała Góraka w mroźny sobotni wieczór mierzyli się z Gryfem Wejherowo, który na Stadionie Miejskim w Katowicach grał po raz pierwszy w swojej historii. Do bramki GKS-u wrócił Bartosz Mrozek, który nie wystąpił w meczu ze Zniczem z uwagi na powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski. Starcie rozpoczęło się dla katowiczan fantastycznie. Kacper Michalski wszedł w pole karne i dogrywał do stojącego przed bramką Dawida Rogalskiego, a ten podanie zamienił na swoje ósme trafienie w tym sezonie.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc w 7. minucie Szymon Kiebzak dostał sytuacyjną piłkę na 11 metrze i skierował ją prosto do bramki Gryfa, było już 2:0 dla gospodarzy. GKS do końca pierwszej połowy prowadził grę i aktywnie szukał trzeciego gola. Bardzo bliski był Łukasz Wroński, który otrzymał podanie w szesnastkę, ale zamiast strzału z ostrego kąta zdecydował się na podanie do Rogalskiego. Zostało ono przerwane przez obrońców. Gryf nie stał jednak w miejscu i testował naszą czujność. W 45. minucie piłkę do bramki GieKSy skierował Bartosz Gęsior po stałym fragmencie. Sędzia liniowy podniósł jednak chorągiewkę wskazując na pozycję spaloną.
Na przerwę katowiczanie schodzili z dwubramkowym prowadzeniem, ale nie mogli czuć się pewnie, co pokazała historia z Rzeszowa, gdzie również było 2:0 po pierwszych 45 minutach. I już w 51. minucie Maksymilian Hebel mógł strzelić bramkę kontaktową. Jego próba z dystansu po sparowaniu przez Bartosza Mrozka zatrzymała się na słupku. Zapędy rywala uspokoiliśmy w 60. minucie, gdy Grzegorz Rogala przyłożył z 20 metrów i znalazł miejsce tuż obok słupka. Chwilę później Łukasz Wroński obił poprzeczkę po podaniu Kacpra Michalskiego. Wynik w 81. minucie ustalił zawodnik naszej akademii - Patryk Szwedzik, który doskonale przymierzył z pierwszej piłki po długim podaniu. Był to jego pierwszy kontakt z futbolówką.
GKS, przy doskonałym wsparciu z trybun, zakończył rok przy Bukowej dopisując do swojego dorobku 3 punkty.
Koniec, fantastyczne zakończenie roku przy Bukowej.
AAAJ! Zbyszek Wojciechowski mógł podwyższyć... niestety trafił w bramkarza.
Doliczone 2 minuty.
Uspokoiliśmy grę, chcemy dokończyć mecz bez straty gola.
Słupek po strzale Dejmka!
Za Michalskiego wejdzie Wojciechowski, a za Stefanowicza zamelduje się Grychtolik.
17-letni Patryk Szwedzik, ogromne brawa!
Ależ historia! Fantastyczne uderzenie zawodnika naszej akademii.
SZWEEEEDZIIIIIIK!
Szwedzik zmieni Rogalskiego.
Sławek wejdzie za Goerke.
Akcja w naszej szesnastce, ale dobra asekuracja obrońców i piłkę łapie Mrozek.
Piłka na głowę Rogalskiego, ale za lekki strzał naszego napastnika.
Jędrych odprowadził piłkę po rajdzie rywala w polu karnym.
Natomiast Kacper Tabiś zameldował się za Łukasza Wrońskiego.
Gęsior schodzi, zmienia go Burkhardt.
Za Majewskiego wchodzi Gabor.
Szewczyk z 10 metra z piłki sytuacyjnej, na szczęście blokujemy.
Wroński w poprzeczkę!
Baranowski za Czychowskiego.
Doskonała kontra... no prawie. Kiebzak psuje podanie do Rogali.
Rogala przyłożył po ziemi z 20 metrów i znalazł miejsce obok słupka Ferry.
GOOOOOL! Pierwsza bramka dla GKS-u Grzegorza Rogali.
Błąd świetnie uruchomił Rogalę, ten zagrywał na piąty metr do Rogalskiego, ale podanie przeciął obrońca.
Nasz błąd w rozegraniu i groźna akcja Gryfa, ale strzał Majewskiego prosto w ręce Mrozka.
Błąd zagrywał do Rogalskiego w pole karne, ten przyjął i przed strzałem zatrzymał go obrońca. Szkoda...
Niecelna próba Nowickiego.
Żółta kartka dla Dawida Rogalskiego.
Słupek po strzale z dystansu Hebla...
Próbujemy uspokoić grę po nerwowym starcie.
Mrozek wybija techniczny strzał na rzut rożny.
Groźnie w naszym polu karnym po rzucie rożnym... Gryf zaczął z werwą.
1749 widzów dziś przy Bukowej.
Wracamy, walczymy dalej!
Koniec pierwszej części, dostaliśmy sygnał ostrzegawczy.
Piłka w naszej siatce, ale Gęsior na spalonym, uff.
Sędzia doliczył dwie minuty.
Błąd z 25 metrów, jednak strzał znów daleki od ideału.
Błąd wszedł agresywnie w pole karne, ale powstrzymywany przez trójkę obrońców.
Błąd próbował strzelić jak w meczu z Wigrami Suwałki rok temu. Niestety tym razem piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką.
Wroński faulowany przed polem karnym, będzie próba strzału lub dośrodkowania.
Groźne dośrodkowanie w nasze pole karne, rywal próbował strzału głową, ale przeszkadzał mu jeden z naszych obrońców.
Strzał Hebla, ale Mrozek kontrolował lot piłki.
Teraz Gałecki próbował z 25 metrów, ale nieudana próba.
Kiebzak dołożył nogę do podania Rogali, ale strzał nie mógł zaskoczyć bramkarza gości.
Strzał Kiebzaka z 17 metrów, piłka wypada na rzut rożny.
Adrian Błąd ma bardzo dobre pomysły na rozegranie, często uruchamia naszych bocznych zawodników.
Wroński teraz leży na boisku, mamy nadzieję, że to nic poważnego.
Szybka akcja GKS-u i doskonała szansa Wrońskiego, zamiast strzelać zdecydował się na podanie, niestety nikt nie przeciął.
Gryf wypchnął nas na naszą połowę.
Rykoszet po strzale Rogali, ale Ferra sobie z tym radzi.
Błąd Michalskiego naprawiony przez Stefanowicza.
Zatrzymujemy kontratak, musimy na nie uważać.
Bardzo nieudana próba dośrodkowania Szymona Kiebzaka.
Majewski nie przyjmuje piłki zagrywanej w pole karne GKS-u.
Jędrych przerywa kontrę i doskonale zatrzymuje rywala odbierając mu piłkę prosto spod nóg.
Żółta kartka dla Kolusa za faul na Michalskim. Jesteśmy tuż przed polem karnym, będzie wrzutka.
GKS pod polem karnym Gryfa. Szukamy trzeciego gola.
Problemy jednego z rywali. Czychowski leży przy linii bocznej.
Jeden z graczy Gryfa otrzymał uderzenie prosto w okolice brzucha... Potrzebuje chwili, by się pozbierać.
Co za otwarcie GieKSy... Gramy dalej.
DRUGA! SZYMON KIEBZAK.
Adrian Błąd nad poprzeczką z rzutu wolnego.
Bardzo dobrze zaczyna się ten mecz dla katowiczan. Musimy jednak pozostać skoncentrowani.
GOOOOL! Dawid Rogalski po dograniu Kacpra Michalskiego.
Od razu Rogalski przed szansą! W ostatnim momencie zablokowany przez obrońców.
Do boju GKS!
Zawodnicy obu drużyn już na boisku, za moment rozpoczynamy mecz.
Do składu GieKSy wrócił bramkarz Bartosz Mrozek, który nie zagrał w poprzedniej kolejce z powodu powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski.
Gryf z dorobkiem 10 punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i wiele wskazuje na to, że do końca sezonu będzie bił się o swój byt na centralnym poziomie. GKS stoi przed szansą odniesienia swojego siódmego zwycięstwa przy Bukowej w rundzie jesiennej sezonu 2019/2020. Dotąd zebraliśmy 34 punkty i jesteśmy czwartą drużyną ligi.
W pierwszym meczu sezonu między ekipami, GieKSa wygrała na wyjeździe 2:0 po golach Arkadiusza Jędrycha oraz Adriana Błąda. Był to pierwszy mecz w historii rozgrywany między zespołami.
Dwa wyjazdy z rzędu zakończone remisem w Rzeszowie i przegraną w Pruszkowie spowodowały, że GKS Katowice na Bukową wraca mocno podrażniony. Podopieczni trenera Rafała Góraka w mroźny sobotni wieczór zmierzą się z Gryfem Wejherowo, który na Stadionie Miejskim w Katowicach pojawi się po raz pierwszy w swojej historii.