GKS Katowice: Pawełek - Lisowski, Kamiński, Remisz, Kupec - Słomka (46. Piesio), Łyszczarz (68. Tabiś), Michalik, Poczobut, Błąd - Volas (58. Rumin).
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Leszczyński - Jaroch, Jończy, Bougaidis, Moskwik - Kostorz (61. Mystkowski), Rakowski, Wiktorski, Sierpina - Goncerz (74. Bąk), Sabala (85. Palawandiszwili).
Na inaugurację sezonu 2018/2019 Fortuna 1 ligi, GKS Katowice na Bukowej podjął Podbeskidzie Bielsko-Biała. W wyjściowej jedenastce gości znalazł się dobrze znany kibicom GieKSy Grzegorz Goncerz. Pierwsze 10 minut spotkania należało do gospodarzy. W 11. minucie Damian Michalik dryblingiem zmylił rywala i z kilku metrów oddał strzał po ziemi. Próba była jednak za słaba, by zaskoczyć bramkarza gości. Odpowiedź przyszła w 21. minucie, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony, po strzale głową Valerijsa Sabali piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki GKS-u.
Po otworzeniu wyniku to drużyna z Bielska starała się narzucić rytm i zmusić katowiczan do biegania. W 37. minucie Sabala miał okazję na drugiego gola w akcji sam na sam z Pawełkiem, ale ten wybronił strzał interweniując nogą. Powtórzył to trzy minuty później w bardzo podobnej sytuacji, gdy Sabala nie mając obok siebie obrońcy trafił naszego bramkarza w klatkę piersiową. Przed przerwą wynik nie uległ zmianie. Miejscowi schodzili do szatni z jedną bramką do odrobienia.
W 49. minucie Wojciech Lisowski doszedł do dośrodkowania Adriana Błąda ze stałego fragmentu gry, ale obrona gości przeszkadzała na tyle skutecznie, by uniemożliwić strzał w światło bramki. Usprawnić grę GieKSy mieli Grzegorz Piesio i Daniel Rumin. Ten drugi zaraz po wejściu dostał podanie na strzał, ale obrońca ubiegł go w ostatnim momencie. W 78. minucie mocną próbą sprzed szesnastki bramkarza próbował zaskoczyć Piesio, ale Rafał Leszczyński pewnie złapał piłkę zmierzającą w jego kierunku. Więcej okazji GKS nie miał i w pierwszym meczu rundy musiał uznać wyższość przeciwnika.
Koniec meczu.
Ostatnie dośrodkowanie GieKSy w tym meczu.
Zamieszanie przed szesnastką gości. Piesio strzelał po podaniu Remisza, ale piłka odbita od obrońcy.
Błąd z szansą na dośrodkowanie, ale zdecydowanie za mocno.
Żółta kartka dla Jarocha za opóźnianie gry.
Doliczone aż sześć minut.
Wrzutka Błąda, Michalik przepuszcza, ale Rumin nie opanował.
Tabiś z piłką w polu karnym, ale obrońca zabiera mu futbolówkę.
Palawandiszwili zastępuje strzelca bramki Sabalę.
Michalik podał w szesnastkę, ale Leszczyński ubiegł Rumina.
Rozpoczynamy ostatnie 10 minut, dalej walczymy!
Gra przez chwilę toczyła się tuż przed szesnastka Podbeskidzia.
Tabiś faulowany tuż przed szesnastką. Szansa na wrzutkę GKS-u.
Mocny strzał Piesia! Ponownie jednak w ręce bramkarza.
Bąk zastępuje Goncerza.
Żółta kartka dla Mateusza Kamińskiego.
Będzie szansa na wrzutkę w szesnastkę dla gości.
Żółta kartka dla Adriana Błąda.
Coraz więcej nerwów, zespoły wdały się w małą przepychankę.
Kacper Tabiś za Adriana Łyszczarza.
Błąd na głowę Lisowskiego, ale zabrakło skutecznego wykończenia.
Małe zamieszanie po kontakcie Piesia z rywalem. Grzegorz wywalczył kolejny rzut wolny dla GKS-u.
Błąd wrzucał w szesnastkę, skutecznie wybija defensywa gości.
Mystkowski zmienia Kostorza.
Od razu szansa Rumina! Obrońca w ostatniej chwili wybił mu piłkę spod nogi.
Rumin za Volasa.
Błąd dostał długie podanie od Piesia, próbował nabić rywala i wywalczyć rożny, ale nieskutecznie.
Volas zgrywał do Michalika, ale jego strzał bardzo niecelny.
Piesio strzelał sprzed szesnastki. Prosto w ręce bramkarza.
Długo trwało wykonywanie rzutu wolnego przez Podbeskidzie. Obrona GKS-u uspokaja sytuację.
Błąd Kupca, ale Remisz naprawia.
Dobra wrzutka Błąda, piłka na głowie Lisowskiego, ale nieprecyzyjny strzał.
Będzie rzut wolny dla GKS-u, szansa na dośrodkowanie w pole karne.
Strzał Sabali, ale tym razem obok bramki Pawełka.
Grzegorz Piesio zastępuje Wojtka Słomkę.
Rozpoczynamy drugie 45 minut.
Koniec pierwszej części.
Niedokładne dośrodkowanie Błąda z prawej strony.
Gramy dwie minuty dłużej.
Problemy Remisza. Leżał przez chwilę na boisku, ale wszystko wskazuje na to, że wróci na murawę.
Sabala drugi raz sam na sam! Ponownie górą Pawełek.
Kupec zatrzymuje akcje rywala prowadzoną prawym skrzydłem.
Sabala sam na sam! Pawełek broni nogą!
Pawełek pewnie łapie.
Faul Lisowskiego na Sierpinie. Będzie wrzutka Podbeskidzia w szesnastkę GieKSy.
Strzał Lisowskiego z 20 metrów. Wysoko nad poprzeczką.
Kontra Podbeskidzia z próbą uwolnienia Sabali, ale ubiegł go Pawełek.
Sporo problemów sprawia GieKSie grający na lewym skrzydle Łukasz Sierpina.
Będzie szansa dla GKS-u na dośrodkowanie sprzed szesnastki.
Teraz to Podbeskidzie szuka dla siebie szans skrzydłami.
Dośrodkowanie Słomki do Volasa, ale odrobinę za lekko.
Sabala na 1:0 z głowy.
Lisowski zatrzymał akcję rywala, który szukał dośrodkowania z lewej strony.
Poczobut próbował z dystansu. Prosto w ręce Leszczyńskiego, choć piłka jeszcze skozłowała.
Wrzutka z autu w pole karne do Volasa, ale piłka przeleciała nad głową naszego napastnika.
Podbeskidzie z dośrodkowaniem ze stałego fragmentu, ale Kamiński uspokaja sytuację.
Odważna próba Błąda z kilkudziesięciu metrów. Wysoko nad poprzeczką.
Strzał Michalika po ziemi! Odrobinę za lekko, Leszczyński łapie.
Dobra akcja GieKSy zakończona dośrodkowaniem Lisowskiego. Obrońca ubiegł jednak Volasa.
Podbeskidzie ma problem z wyjściem z własnej połowy.
Krótki rajd Michalika zakończony podaniem do Słomki, ten jednak nie opanował piłki w szesnastce.
Teraz Błąd z lewej strony wrzutka, ale piłka prosto do rąk Leszczyńskiego.
Michalik się uwolnił z prawej strony, dośrodkował na Volasa, ale odrobinę za mocno.
Była szansa na dośrodkowanie Podbeskidzia ze stałego fragmentu, ale GieKSa wyszła z kontrą przerwaną wybiciem an aut.
Volas faulowany w środku pola przy próbie kontry GKS-u.
Zaczynamy! Do boju GKS!
Grzegorz Goncerz uhonorowany specjalną koszulką z nr 59 - dokładnie tyle bramek strzelił dla GKS-u.
Obie jedenastki wychodzą na boisko, rzecz jasna przy akompaniamencie hymnu GieKSy.
5 minut do rozpoczęcia spotkania! Na trybunach m.in. Jan Furtok, Marek Koniarek i Piotr Piekarczyk.
Warto zauważyć, że w wyjściowym składzie GKS-u znalazło się dwóch młodzieżowców.
GieKSa minione rozgrywki skończyła na 5. miejscu, Podbeskidzie cztery pozycje niżej. Piłkarze obu drużyn już na boisku, trwa przedmeczowa rozgrzewka.
Sponsorem meczu GieKSy z Podbeskidziem jest Fortuna, która dla pierwszych trzystu osób przygotowała niespodziankę w postaci specjalnych koszulek.
W pierwszej jedenastce drużyny z Bielska-Białej dobrze znany kibicom GKS-u - Grzegorz Goncerz.
Przed GieKSą pierwszy mecz sezonu 2018/2019 Fortuna 1 ligi! Naszym rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała.