25.05.2016 20:56
Autor: ps
W pierwszej połowie bój był wyrównany, ale katowiczanie grali cierpliwie i konsekwentnie. Zdawali sobie sprawę, że będący w słabszej dyspozycji motorycznej rywale w końcu zaczną tracić siły i każda minuta działa na ich korzyść. Do przerwy skupili się na tym, żeby nie stracić łatwo bramki, co mogło zmienić oblicze gry i wymusić nadmierne ryzyko.
Po zmianie stron katowiczanie mieli "wejście smoka". W ciągu dziewięciu minut zdobyli trzy bramki (od 50. do 59. minuty). Choć wydawać by się mogło, że to było łatwe jak zawiązanie buta, tak w istocie nie było. Trójkolorowi zdobyli szybko bramkę w 50. minucie na 1:0, ale rywale też mieli znakomitą sytuację, jednak czujna postawa Macieja Wierzbickiego w bramce zapobiegła golowi wyrównującemu.
GieKSiarze kontynuowali skuteczną grę, wypunktowali rywala po drugiej bramce Grzegorza Barczyka w 56 min., a także wykorzystanym karnym na 3:0 przez Sawickiego po faulu na Bartłomieju Tasce w 59. minucie. Wynik ustalił w 80. minucie Paweł Juraszczyk, który wykorzystał dośrodkowanie Kamil Witkowskiego na krótki słupek i Trójkolorowi pewnie zatrzymali trzy punkty na własnym terenie.
Po zakończonym spotkaniu trener Jacek Gorczyca pochwalił swoich podopiecznych. - Drużyna zagrała bardzo dobry mecz mimo, że występowała w młodym składzie. Cieszy mnie to, że ci chłopcy uwierzyli, że mogą wygrywać nawet bez wzmocnień z pierwszego zespołu.
Po 27 kolejkach rezerwy GieKSy zajmują 7. miejsce z dorobkiem 43 punktów. Liderem pozostaje Gwarek Tarnowskie Góry (64 pkt.), z którym katowiczanie zmierzą się w sobotę o 17:00 na wyjeździe w ramach 28. kolejki.
GKS II Katowice - Górnik Wesoła 4:0 (0:0)
Bramki dla GKS-u: G. Barczyk (dwie), Sawicki, Juraszczyk
GKS II: Wierzbicki, Jaromin, Kraczyński, Moczyński, Witkowski (82. Długosz), Nowak (75. Konopka), Kramarczyk, Juraszczyk, Taska (84. Grosiak), G. Barczyk, Kostępski (46. Sawicki).