Gdy kończy się rozgrywki w tak udany sposób, można trenować z radością nawet przy ujemnej temperaturze.

Zgadza się! Okres roztrenowania to czas, gdy jest trochę więcej luzu i uśmiechu. Na tych ostatnich treningach możemy spokojnie potrenować, żeby ta przerwa nie była dla nas zbyt długa. Są to fajne spotkania. Ciśnienie schodzi, atmosfera jest bardzo dobra. Jest wesoło i trenujemy jeszcze do przyszłego piątku.


We wtorek odbyliście trening na sztucznej murawie na boisku Kolejarz po dwóch dniach wolnego. Jakim systemem będziecie pracować w najbliższych dniach?

Dzisiaj trenowaliśmy na Kolejarzu z racji tego, że spadł śnieg. W środę czekają nas testy szybkości i wydolności. W kolejnych dniach nawierzchnia, na której pracujemy będzie uzależniona od pogody. Czy będzie to sztuczne czy trawiaste boisko? Zobaczymy co przyniesie aura.


We wtorkowych zajęciach pierwszej drużyny uczestniczyli młodzi zawodnicy. To dla nich okazja, żeby obcować ze starszymi kolegami, ale i szansa, aby pokazać się sztabowi skzoelniowu drużyny seniorskiej.

Na pewno tak. Młodzi z rezerw dostają szansę. To dla nich ciekawy moment. Mogą z nami potrenować i pokazać swoją przydatność. Trenerzy szukają, obserwują. Nasza akademia piłkarska rozwija się i jest coraz lepsza. Są w niej młodzi, utalentowani zawodnicy. Dlaczego nie dać im szansy? Niech próbują i starają się. Może w niedalekiej przyszłości będą dłużej siedzieli razem z nami w szatni.


Gdy emocje już opadły, możesz pokusić się o chłodną analizę, tego co wydarzyło się w ostatnich miesiącach. Jak ocenisz tą rundę w waszym wykonaniu?

Była na pewno dobra. Lepsza niż poprzednia. A to oznacza, że odnotowaliśmy progres. Jesteśmy drugą drużyną w tabeli i to są fakty. W tej rundzie graliśmy nieźle w piłkę, ale jest też sporo do poprawienia. Trenerzy przeanalizują to wszystko, co miało miejsce. W styczniu przystąpimy do tego, żeby nasza gra była jeszcze lepsza. Wciąż możemy prezentować się efektywniej i skuteczniej. To, co pokazaliśmy jesienią, nie jest naszym maksimum. Mamy jeszcze wiele do poprawy.