Z uwagi na przełożenie domowego meczu z Garbarnią Kraków, GKS Katowice sparingowo zmierzył się z Koroną Kielce. Spotkanie odbyło się na starym stadionie Korony i dla obu drużyn było szansą na zachowanie meczowego rytmu pomimo przerwy. W pierwszej połowie obie drużyny stwarzały sobie dogodne okazje. David Anon w 40. minucie starcia nie wykorzystał okazji sam na sam. Pierwsza połowa skończyła się bezbramkowym remisem. 

Na początku drugiej części na boisku pojawili się Wojciech Słomka, Kacper Tabiś, Rafał Remisz, Damian Michalik, Bartłomiej Poczobut oraz Daniel Rumin. Była także okazja na sprawdzenie gracza “Młodej GieKSy”, bo zameldował się także Szymon Małecki. W 55. minucie po strzale Damiana Michalika piłka odbiła się od poprzeczki, ale według sędziego po uderzeniu nie przekroczyła linii bramkowej. 

Całe 90 minut było dynamiczną grą obu zespołów. Intensywnością spotkanie nie odstępowało od meczu ligowego. Bramka padła dopiero w ostatniej minucie. Po faulu w polu karnym GieKSy, Korona wykorzystała jedenastkę zamykając spotkanie wynikiem 1:0.