GKS Katowice: M. Abramowicz - Czerwiński, Kamiński, Garbacik, D. Abramowicz - Foszmańczyk, Zejdler, Kalinkowski, Mandrysz - Goncerz, Lebedyński.
Pogoń Siedlce: Misztal, Lewandowski, Żytko, Jędrych, Chyła, Demianiuk, Makowski, Dybiec, Krawczyk, Tomasiewicz, Gołębiewski.
W meczu 12. kolejki GKS Katowice wygrał z Pogonią Siedlce 1:0 i wskoczył na drugie miejsce w tabeli. To czwarte zwycięstwo domowe w tym sezonie, a szóste ogółem.
Trójkolorowi w porównaniu do ostatniego spotkania z tyską drużyną wystąpili w niemal takim samym zestawieniu. Jedyną zmianę trener Jerzy Brzęczek wprowadził na lewym skrzydle, gdzie Andreję Prokicia zastąpił Paweł Mandrysz.
Spotkanie z Pogonią mogło się podobać od pierwszych minut. Goście, którzy w pięciu ostatnich kolejkach przegrali tylko raz, starali się wychodzić wysoko, przez co GieKSa miała utrudnione zadanie przy rozgrywaniu piłki, ale też i więcej miejsca na skrzydłach. Katowiczanie jak zwykle używali swoich „motorów napędowych” w postaci ofensywnych, bocznych obrońców, dzięki czemu oglądaliśmy sporo sytuacji.
GieKSa mogła dwukrotnie strzelić bramkę Pogoni. W 14. minucie Paweł Mandrysz otrzymał podanie od Grzegorza Goncerza na piąty metr i wypychany przez obrońcę stracił równowagę, przez co nie mógł czysto uderzyć w piłkę. Bliźniaczo wyglądającą sytuację miał dziesięć minut później Bartłomiej Kalinkowski po akcji Czerwińskiego prawym skrzydłem, jednak nie trafił w futbolówkę.
Pogoń także miała swoje szanse, ale jedyną groźną, wartą odnotowania zmarnował w 33. minucie Cezary Demianiuk, który po minięciu dwóch obrońców w polu karnym uderzył z ostrego kąta. Na posterunku był jednak Mateusz Abramowicz, który efektownie wybronił ten strzał i w pierwszej odsłonie nie doczekaliśmy się bramek.
Po zmianie stron GieKSa zaczęła z wysokiego „C”. Tuż po gwizdku rozpoczynającym drugą odsłonę Mikołaj Lebedyński odegrał do Mandrysza, a ten jednak minimalnie przestrzelił. Poprawka tej dwójki w 54. minucie była już skuteczna. Mikołaj wpadł w pole karne, odegrał przed nosem bramkarza do Mandrysza, a ten strzałem po ziemi dopełnił formalności. To jego pierwsze trafienie dla GieKSy.
Po strzelonej bramce spotkanie zrobiło się bardzo otwarte, obfitowało w mnóstwo sytuacji. Prowadzenie mógł podwyższyć w 56. minucie Lebedyński, ale uderzył po ziemi zbyt lekko. Swoją sposobność do zodbycia gola w 58. minucie miał także Grzegorz Goncerz, lecz przymierzył tuż nad poprzeczką. Najlepszą okazję miał jednak w 82. minucie Andreja Prokić, który dostał idealną piłkę od Goncerza, lecz uderzył w polu karnym z ostrego kąta w bramkarza. Szansę zmarnował także na trzy minuty przed końcem sam nasz najlepszy strzelec, jednak piłkę po koźle w polu karnym wybronił efektownie Misztal. Niemoc z końcówki nie miała jednak wpływu na zwycięstwo, która GieKSa zasłużenie osiągnęła.
W kolejnym spotkaniu GieKSa zagra w Nowym Sączu z Sandecją. Początek meczu 15 października o 17:00.
Koniec meczu.
Mocny strzał z dystansu Kalinkowskiego obok prawego słupka.
GKS nie muruje dostępu do własnej bramki tylko odważnie atakuje!
Strzał Abramowicza zablokowany! GKS dominuje.
Sędzia doliczył 4 minuty.
Duda za Zejdlera.
Prokić po ziemi na długi, lewy słupek, Lebedyński wślizgiem minimalnie spóźniony!
Goncerz uderza po koźle w polu karnym, świetna parada Misztala!
Za Makowskiego wchodzi Paczkowski.
Garbacik upomniany kartką przez sędziego.
Strzał Zejdlera zza pola karnego zablokowany.
Prokić dostaje idealną piłkę od Goncerza, jednak zwlekał ze strzałem z ostrego kąta i ostatecznie trafił w bramkarza!
Świerblewski za Dybca.
Praznovsky za Foszmańczyka.
GKS gra teraz spokojnie, czeka na błąd rywali.
Kurbiel za Krawczyka.
Uderzenie z główki Jędrycha w polu karnym niecelne.
Prokić za Mandrysza.
Gołębiewski z trzech metrów uderza nad bramką GKS-u! Ogromne szczęście GieKSy.
Garbacik czyści prawą strefę boiska, przerwał akcję Pogoni.
Lebedyński ładnie piętką do Mandrysza, jednak czujny był obrońca Pogoni w polu karnym.
Dla Czerwińskiego nie ma straconych piłek, biega od rywala do rywala i stara się agresywnie naciskać rywali, oczywiście w ramach walki fair-play.
Lebedyński pokazuje potencjał na boisku. Ma coraz większą swobodę, nie boi się pojedynków jeden na jeden. Będzie z niego dużo pociechy dla Trójkolorowych.
Mandrysz wychodził na czystą pozycję, ale był na spalonym po podaniu Foszmańczyka.
Duet Lebedyński- Goncerz na boisku fajnie się rozumie. Mikołaj znów odnotował asystę, a mógł strzelać w sytuacji bramkowej.
Teraz spotkanie będzie jeszcze ciekawsze, Pogoń odkrywa się, a GieKSa szarżuje skrzydłami.
Kolejna pewna interwencja bramkarza GieKSy, który wyłapał dośrodkowanie z lewego skrzydła.
Strzał Goncerza tuż nad bramką w polu karnym! GieKSa przycisnęła rywali!
Kolejna szansa GieKSy! Lebedyński płasko, ale zbyt lekko po efektownych zwodach!
Lebedyński odegrał idealnie piłkę Mandryszowi na 10. metr, a ten po ziemi uderzył prosto do siatki!
Gol dla GieKSy!
Dobra okazja GieKSy, Kamiński minimalnie myli się po uderzeniu z główki w polu karnym.
Kartka dla Chyły za faul na Lebedyńskim.
Teraz twarda walka w środku pola, gra często przerywana faulami.
Dobra akcja GieKSy, Lebedyński zagrywa przed pole karne do Mandrysza, a ten uderza mocno i nieznacznie obok lewego słupka.
Start drugiej połówki!
Koniec 1. połowy.
Mandrysz przewrócił się w polu karnym, ale sędzia uznał, że nie ma mowy o jedenastce.
Rzut wolny dla GieKSy, piłkę po wrzutce Czerwińskiego w obręb szesnastki piąstkuje Misztal.
Nieco spokojniejszy fragment spotkania, żadna z drużyn nie chce popełniać błędów w defensywie.
Próba zaskoczenia M. Abramowicza przez Chyłę z dystansu spełzła na niczym.
Strzał z woleja Lebedyńskiego w ostatniej chwili zablokowany w polu karnym przez obrońcę!
Pogoń coraz śmielej zapuszcza się w pole karne GKS-u. Obrona musi być czujniejsza.
Groźny strzał z ostrego kąta Demianiuka broni M. Abramowicz.
Garbacik wślizgiem powstrzymuje w polu karnym Gołębiewskiego.
Odpowiedź GieKSy, Foszmańczyk szukał centrą z prawego skrzydła Goncerza w polu karnym, jednak doszło do nieporozumienia.
Abramowicz wybija piłkę w polu karnym, ale spada pod nogi Gołębiewskiego. Ten jednak uderza nieczysto.
Strzał Goncerza zza pola karnego znacznie mija prawy słupek bramki Pogoni.
Czerwiński zagrywa na 5. metr do Kalinkowskiego, ale ten nie trafił w piłkę! Był niepilnowany w polu karnym.
Gołębiewski centruje piłkę na głowę Krawczyka, jednak przewidział to M. Abramowicz i złapał futbolówkę.
Próba zagrania za plecy obrony GKS-u przez Tomasiewicza odczytana przez D. Abramowicza.
Dobra akcja Abramowicza lewym skrzydłem, ale kończy ją Goncerz niecelnym strzałem po ziemi z linii pola karnego.
Pogoń stara się wychodzić głęboko w strefę defensywną GKS-u i przeszkadzać mu w rozgrywaniu piłki.
Najlepsza okazja GieKSy! Goncerz zgrywa z prawej strony pola karnego do Mandrysza na piąty metr, ale temu przeszkadzał mu obrońca i stracił równowagę.
Lewandowski mimo asysty dwóch obrońców GKS-u w polu karnym oddał strzał głową, lecz Abramowicz pewnie to wyłapał.
Dybiec uderza z dystansu, jednak daleko od lewego słupka.
Trener Brzęczek udziela wskazówek Czerwińskiemu. Czy zaskoczą one gości?
Pogoń ewidentnie kreuje akcje ofensywne prawym skrzydłem. Trzeba być ostrożnym w tej strefie boiska.
Krawczyk wychodzi sam na sam, ale nasi obrońcy dobrze ustawili pułapkę ofsajdową.
Kalinkowski zgrywa piętą do Foszmańczyka na 18. metr, Tomasz uderza płasko obok prawego słupka.
Abramowicz pewnie wyłapał centrę Krawczyka na piaty metr przed bramką GKS-u.
M. Abramowicz wychodzi z bramki, ale przepuszcza piłkę. Lewandowski jednak tego nie wykorzystał i nie trafił w piłkę.
Garbacik asekuruje Abramowicza i zatrzymuje akcję gości lewą stroną. Rzut rożny.
Wrzutka Czerwińskiego w pole karne ląduje w rękach Misztala.
Szybka akcja GieKSy już na początku, jednak Goncerz zagrał niedokładnie do Zejdlera przed pole karne.
1. połowa rozpoczęta!
Drużyny wychodzą na boisko! Pogoń na czerwono, GieKSa w czarnych strojach.
Trwa właśnie rozgrzewka na murawie B1.
GieKSa ma szansę dogonić dzisiaj lidera - Zagłębie.
Na ławce rezerwowych zasiądą: Nowak, Wołkowicz, Prokić, Szołtys, Duda, Praznovsky, Jurkowski.
W składzie GieKSy jedna zmiana w porównaniu do poprzedniej kolejki. Mandrysz na lewym skrzydle zastąpi Prokicia.
Pogoń zajmuje wysokie, siódme miejsce. W pięciu ostatnich meczach zdobyła 12 punktów.
GieKSa chce zrewanżować się za ostatnią porażkę w derbach Śląska, która zakończyła serię 9 meczów bez porażki.
Dzisiaj w Katowicach chłodno, ale bez deszczu.
Witamy ze stadionu przy Bukowej!